23 marca w Wilnie odbyła się duża manifestacja społeczności mniejszości narodowych, które przybyły do centrum stolicy nie tylko z całej Wileńszczyzny, ale nawet z Kłajpedy, by zaprotestować przeciwko poczynaniom ministra oświaty Litwy oraz włodarzom niektórych samorządów wobec szkół z nielitewskim językiem nauczania.

Minister oświaty, nauki i sporu Gintautas Jakštas próbował zdymisjonować się, podają media. W piątek o ósmej rano przyszedł do premier Ingridy Šimonytė i złożył jej na biurku podanie o dymisję. Niestety, ministrowi zdymisjonować się nie udało, bo premier uznała, że „ministrowi nie zabraknie zrozumienia ocenić, iż sytuacja, która się ułożyła z pośrednim sprawdzianem (jedenastoklasistów) nie jest przyjemna”.

Żyjemy w czasach bardzo niepewnych, niestabilnych, gdy takie pojęcia jak pokój, stabilizacja, mir społeczny w państwie stają się wartościami bardzo kruchymi. Dlatego od klasy politycznej domagamy się w dzisiejszych trudnych czasach szczególnej dbałości o zgodę społeczną, polityczną i narodowościową w naszym państwie.

1 marca br. doszło w Wilnie do spotkania na wysokim szczeblu. Na owym szczeblu bowiem spotkali się prezydent Gitanas Nausėda z szefem dyplomacji naszego kraju Gabrieliusem Landsbergisem.

Zaostrza się protest rolników w Polsce i całej Unii. Gdy piszę ten felieton, w setkach różnych miejsc w Polsce blokowane są drogi i autostrady, przejścia graniczne z Ukrainą. W Brukseli jest potężny chaos z powodu strajków rolników. Skąd zatem taka determinacja pracowników wsi?

Już w czerwcu br. czekają nas wybory do Parlamentu Europejskiego, które mogą przemeblować układ polityczny w Unii. Brukselska biurokracja, lewicowo-liberalny tamtejszy mainstream, czyli tłuste unijne koty z ogromnym niepokojem czekają na werdykt wyborców, który może ich pozbawić wygodnego życia.

Mer Wilna Valdas Benkunskas, który do stolicy z Szyłokarczmy przybył na studia, w Grodzie Giedymina zrobił błyskawiczną karierę polityczną. Konserwatysta zaczynał jako doradca polityków swej partii, potem dostał się do Rady samorządowej Wilna, gdzie na początek był wicemerem, po ostatnich zaś wyborach udało mu się, o włos pokonując konkurenta, zostać włodarzem stolicy.

2024-02-05, 12:42

Teksas jak Lampedusa

Symbolem najazdu nielegalnych migrantów na Europę stała się włoska Lampedusa. Mała wysepka na Morzu Śródziemnym została dosłownie zalana tysiącami mieszkańców Czarnego Lądu, których mafie przerzucają na Stary Kontynent właśnie przez Lampedusę. USA mierząc się z podobnym bezprecedensowym napływem migrantów ze strony granicy z Meksykiem, też doczekała się swej Lampedusy. Stał się nim graniczny stan Teksas, który, jak alarmują byli funkcjonariusze FBI, został poddany „miękkiej inwazji” młodych, w wieku poborowym, „uchodźców” z całego dosłownie świata.

Konserwatyści już przyzwyczaili nas, że święta narodowe wykorzystują dla własnych celów politycznych. Lubią w czasie, gdy obywatele przeżywają podniosłe chwile, jak chociażby 13 stycznia, w Dniu Obrońców Wolności, ustawić się w roli jedynego obrońcy Ojczyzny, która – jak wiadomo – jest w ciągłym niebezpieczeństwie.

Ostatnio coraz częściej się zastanawiam, dlaczego w Europie jest coraz gorzej, choć ponoć mamy najlepszy, jaki kiedykolwiek wynalazła ludzkość, ustrój – czyli liberalną demokrację. Musiałoby więc być wspaniale, demokratycznie, różnorodnie, a jest coraz niebezpieczniej, coraz mniej wolności, coraz mniej zasobnie, coraz mniej ludnie (jeżeli chodzi o tubylców). Gdyby nie masowy dopływ migrantów z innych kontynentów, Europa – ten nowy wspaniały świat – po prostu wymarłaby. Pytanie jest więc proste: dlaczego jest wszystko tak źle, skoro ma być tak dobrze, jak nam wmawiają rządzący Unią Europejską od dekad politycy lewicowo-liberalnej opcji.

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 1 lipca 2024 

    św. Ottona, biskupa, wspomnienie

    Mt 8, 18-22

    Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

    Gdy Jezus zobaczył gromadzący się wokół Niego tłum, polecił przeprawić się na drugą stronę jeziora. Wtedy przyszedł do Niego pewien nauczyciel Pisma i powiedział: „Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”. Jezus mu odpowiedział: „Lisy mają nory, a ptaki – gniazda, tylko Syn Człowieczy nie ma gdzie położyć głowy”. A inny Jego uczeń powiedział: „Panie, pozwól mi najpierw pójść pogrzebać mojego ojca”. Ale Jezus odparł: „Pójdź za Mną, a umarli niech grzebią swoich umarłych”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24