Opinie i komentarze

Opinie i komentarze

Człowiek lubi się bawić. Wychowaliśmy się na wielu zabawach i nikomu nie trzeba przypominać, że zabawy są po to, żeby w radosny i atrakcyjny sposób przekazać młodemu pokoleniu życiowe mądrości i wpoić dobre nawyki. Zabawa ma zawsze służyć dobru i propagować dobro. Są jednak zabawy i złe oraz grzeszne, takie, które mogą dać bolesne owoce na całe życie. Jeśli dotkną one czegoś zewnętrznego, pewnie da się to potem naprawić i skierować na właściwe tory.

Kiedyś św. Paweł, przemawiając do Greków w Panteonie, nazwał ich narodem bardzo religijnym. Bo mieli przecież tylu różnych bogów, którym wystawili pomniki, a wśród nich Apostoł Narodów dostrzegł nawet pusty cokół z napisem: „Nieznanemu bogu”. Jesteście zatem narodem bardzo religijnym – kokietował Hellenów mówca – bo czcicie nawet boga, którego nie znacie.

Ważna jest prawda

2018-10-04, 14:46

Z prof. dr. hab. Mieczysławem Rybą, wykładowcą z KUL i WSKSiM, rozmawia Mariusz Kamieniecki.

Prawo i Sprawiedliwość ma większość w parlamencie i mogłoby odgórnie zakazać wprowadzenia ideologii gender do szkół. W Bułgarii tak zrobiono, a PiS skończyło jedynie na słowach – mówił w sobotnim „Polskim punkcie widzenia” na antenie Telewizji Trwam radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego Marian Piłka.

Kęstutis Girnius, politolog i publicysta, opisał ostatnio swe wrażenia z wakacji, które spędził na polskich Mazurach. Był zachwycony tamtejszą dziewiczą przyrodą. Jednak to, co go szczególnie urzekło w kraju sąsiadów, to nadzwyczajna wręcz estyma, jaką darzą Polacy swych wybitnych rodaków. Odkrył tam bowiem litewski intelektualista całe mnóstwo pomników, upamiętniających dwóch najsłynniejszych Polaków ostatniego stulecia – Józefa Piłsudskiego oraz papieża Jana Pawła II.

Polacy żyjący na świecie, który jest globalną wioską, często nie lubią być nazywani emigrantami. Granice mają dla nich charakter umowny i wcale nie czują się wykorzenieni, gdyż podtrzymują kontakt z ojczyzną – powiedział KAI bp Wiesław Lechowicz. Delegat KEP ds. Emigracji Polskiej relacjonował sprawy duszpasterstwa Polonii na 380. zebraniu plenarnym KEP w Płocku.

W środę swoje orędzie o stanie Unii Europejskiej wygłosił szef PE Jean-Claude Juncker. Przynajmniej trzykrotnie nawiązywał on do nadchodzących wyborów do Parlamentu Europejskiego.

I września, dla nas Polaków, już na zawsze będzie datą w kalendarzu, przypominającą o najbardziej tragicznych losach narodu i wiarołomstwie sąsiadów. Początek II wojny światowej, totalnej i najkrwawszej w dziejach, a której pierwszą ofiarą była Polska, niech zawsze będzie dla nas przypomnieniem, że mamy pełnić rolę strażników pamięci tamtych tragicznych wydarzeń.

Niecały rok temu na portalu L24.lt w wydaniu zaduszkowym w artykule „Historia jednej mogiły” przypomniana została historia Polaka Władysława Wilkiewicza z zaścianka Ibiany na Litwie, zesłanego w 1864 r. na Syberię, który po powrocie ze Wschodu zamieszkiwał w Królestwie Kongresowym w guberni siedleckiej aż do swej przedwczesnej śmierci w 1895 r. Wydarzenia te miały swój ciąg dalszy.

Sobieskiego strach

2018-08-22, 12:00

Władze Wiednia, które to miasto swe ocalenie od nawały tureckiej pod koniec XVII wieku zawdzięcza polskiemu królowi Janowi III Sobieskiemu, nie chcą u siebie pomnika tego bitnego monarchy.

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 grudnia 2024

    Łk 1, 5-25

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan z oddziału Abiasza, imieniem Zachariasz. Miał on żonę z rodu Aarona, której było na imię Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi przed Bogiem, bo nienagannie zachowywali wszystkie przykazania i przepisy Pańskie. Nie mieli oni dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna, a oboje byli już w podeszłym wieku. Pewnego razu Zachariasz sprawował kapłańską służbę przed Bogiem według ustalonej kolejności swojego oddziału. Zgodnie ze zwyczajem kapłańskim został on wyznaczony przez losowanie, by wejść do świątyni Pana i złożyć ofiarę kadzenia. A w czasie składania ofiary mnóstwo ludzi modliło się na zewnątrz. Nagle po prawej stronie ołtarza kadzenia ukazał mu się anioł Pański. Zachariasz przeraził się na jego widok i ogarnął go lęk. Lecz anioł powiedział do niego: „Nie bój się, Zachariaszu, bo twoja modlitwa została wysłuchana. Twoja żona Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. Będzie to dla ciebie powodem radości i wesela i wielu będzie się cieszyć z jego narodzenia. Stanie się wielki przed Panem; nie będzie pił wina ani sycery i już w łonie matki napełni go Duch Święty. Wielu Izraelitów nawróci do Pana, ich Boga. Sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza. Zwróci serca ojców ku dzieciom, nieposłusznych ku mądrości sprawiedliwych i przygotuje Panu lud dobrze usposobiony”. Zachariasz zapytał anioła: „Po czym to poznam? Przecież jestem już stary, a moja żona też jest w podeszłym wieku”. Anioł mu odpowiedział: „Ja, stojący przed Bogiem Gabriel, zostałem posłany, by przemówić do ciebie i oznajmić ci tę dobrą nowinę. Ponieważ jednak nie uwierzyłeś moim słowom, które się wypełnią w swoim czasie, staniesz się niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie”. Lud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w świątyni. Kiedy wyszedł, nie mógł do nich przemówić. Wtedy domyślili się, że miał widzenie w świątyni. A on dawał im znaki i pozostał niemy. Gdy skończył się czas jego służby, wrócił do domu. Potem jego żona Elżbieta poczęła i pozostawała w ukryciu przez pięć miesięcy. Mówiła: „Tak uczynił mi Pan, gdyż wejrzał na mnie i zdjął ze mnie hańbę w oczach ludzi”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24