Opinie i komentarzeZa kilka dni wybieram się na wizytę studyjną do francuskiego Strasburga. Muszę się śpieszyć, by jeszcze zdążyć obejrzeć resztki starej dobrej Francji. Wnikliwi obserwatorzy przestrzegają bowiem, że już niedługo – być może za dekadę albo dwie – Francja zmieni się nie do poznania. W Warszawie odbył się VI Światowy Zjazd Polonii i Polaków z Zagranicy, którego organizatorami są Rada Polonii Świata i Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, a honorowy patronat nad zjazdem objął prezydent Andrzej Duda. Podczas sesji inauguracyjnej w Sejmie RP głos zabrał prezes Związku Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski. Jego wystąpienie cieszyło się wielkim zainteresowaniem uczestników i gości Zjazdu, za które otrzymał gromkie brawa i gratulacje. Poniżej przedstawiamy przemówienie prezesa ZPL. W dniu imienin Księdza Infułata dra Ireneusza Skubisia, założyciela międzynarodowego Ruchu „Europa Christi” i honorowego redaktora naczelnego Katolickiego Tygodnika „Niedziela”, przypominamy jego ważne wezwanie do obrony wartości chrześcijańskich w życiu publicznym. W Polsce jedna ze współrządzących partii – Suwerenna Polska zgłosiła do laski Marszałkowskiej obywatelski projekt Ustawy o obronie chrześcijan, pod którym podpisy złożyło blisko 400 tysięcy Polaków. Lewica jednak oburzyła się inicjatywą uznając, że projekt godzi w konstytucyjną wolność słowa. Mówimy o biznesie pornograficznym, medycznym: antykoncepcja, usuwanie ciąży, tranzycja. Ci ludzie myślą logicznie. Mając więcej klientów, więcej zarobią. Dlatego przemycają pewne treści do szkoły, bajek, filmów dla nastolatków, przez media społecznościowe. (…) To nie jest dla dobra dzieci, to jest dla dobra tych, którzy na tym zarobią. (…) To nie są organizacje, które powstają samoczynnie, oddolnie. Tego typu zajęcia finansują znane fundacje w naszym kraju – powiedział dr Michał Skwarzyński prawnik z Katedry Prawa Człowieka i Prawa Humanitarnego KUL, w programie „Rozmowy niedokończone” w TV Trwam i Radio Maryja. Putin na forum międzynarodowym robi wywód na temat zbrodni UPA. On twierdzi, że ponieważ Ukraińcy odwołują się do takiej tradycji, to Rosja walczy z nazistami. Im mniej Ukraińcy się z tym rozliczą czy od tego oderwą, tym bardziej taka propaganda będzie skuteczna, co oczywiście szkodzi obecnemu państwu ukraińskiemu. Nie od dzisiaj mówimy, że odwoływanie się do tradycji OUN-UPA jest ślepą uliczką – zwracał uwagę w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja prof. Mieczysław Ryba, historyk z KUL, członek Kolegium IPN. Przedterminowych wyborów parlamentarnych na Litwie nie będzie, czego domagała się premier Ingrida Šimonytė, szantażując Sejm swą dymisją w razie niespełnienia jej szantażu. Zbliża się 80. rocznica ludobójstwa wołyńskiego. Odżywają stare upiory przeszłości i powraca atak na pamięć o tym okrutnym i barbarzyńskim wydarzeniu w naszej historii. Prawda znowu staje się zakazana, bo nie wypada…bo wojna…bo po co psuć relacje. Takie sformułowania pojawiają się w mediach i na ustach politycznych komentatorów. A właśnie, że wypada, a nawet trzeba mówić prawdę, bo bez prawdy o Wołyniu nie da się zbudować dobrosąsiedzkich relacji. Przypominanie prawdy jest naszym obowiązkiem i zobowiązaniem moralnym wobec wszystkich ofiar tej rzezi, zwłaszcza teraz, w przeddzień 80. rocznicy Wołyń w sposób szczególny woła o pamięć. A zatem słów kilka prawdy ku pamięci, bo jak zwykł mawiać Jan Paweł II: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. „Nigdy Więcej”, organizacja tropiąca rasizm, faszyzm, neonazizm i inne tego typu postawy, wpadła ostatnio na trop polskiego sędziego w piłce nożnej Szymona Marciniaka. Wytropiła mianowicie, że wziął on udział w konferencji biznesowej „Everest”, zorganizowanej przez posła do polskiego parlamentu Sławomira Mentzena z partii Konfederacja. Po tym wytropieniu postępowe osoby z „Nigdy Więcej” napisały stosowny donos do UEFA, żądając ukarania Marciniaka, bo wziął udział w imprezie skrajnej prawicy. W sytuacji, gdy wojna, jaką Stany Zjednoczone i NATO prowadzą z Rosją do ostatniego Ukraińca, przechodzi w stan przewlekły, a zapowiadana ukraińska ofensywa, która ma doprowadzić do ostatecznego zwycięstwa, jakoś nie może się nie tylko rozwinąć, ale nawet rozpocząć, możemy zerknąć na drugą stronę Europy, gdzie właśnie gwałłtownie narasta napięcie między Serbią i Kosowem. To Kosowo było przez wieki częścią Serbii, a nawet rodzajem kolebki tamtejszej państwowości, jak nie przymierzając u nas Wielkopolska, ale obecnie jest odrębnym państwem, chociaż nie przez wszystkie państwa uznawanym. Polska ustami Księcia-Małżonka uznała je w podskokach, zaraz po tym, jak uznały je Stany Zjednoczone, no i przede wszystkim – Niemcy. |
EWANGELIA NA CO DZIEŃ
|
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013 Všį „L24plius“. |