Karkówka wolno duszona w smalcu jest przepysznym smarowidłem do świeżego chleba. Aromatyczne, mięsne smarowidło jest gratką dla wielbicieli smalcu ze skwarkami, ponieważ karkówka wolno duszona w smalcu jest jeszcze smaczniejsza.

Smalec domowy często pojawia się na polskich stołach. Przygotowany we własnej kuchni świetnie nadaje się na kanapki np. z dodatkiem cebuli, ogórka kiszonego, pomidora. Szczególnym popytem ten produkt cieszy się w chłodniejsze pory roku, gdy organizm potrzebuje więcej energii, by się rozgrzać i nie marznąć w mrozy.

Domowy smalec ze szpyrkami z dodatkiem jabłka, cebuli, czosnku oraz majeranku może być alternatywą dla kanapek z kiełbasą lub serem. Chociaż tradycyjna wersja jego przygotowania nie zawiera jabłka, ale dodając do przygotowywanego smalcu jabłko produkt będzie łatwo się rozsmarowywał, a jego zapach zachęci do natychmiastowego spożywania go z kromką chleba i kiszonym lub konserwowanym ogórkiem.

„Strzelający” i pryskający na wszystkie strony podczas smażenia gorący tłuszcz może stać się przyczyną bolesnych poparzeń oraz ubrudzić nieomalże całą kuchnię. Jednakże istnieją sprawdzone sposoby, by z tym problemem poradzić i smażenie uczynić bezpieczniejszym, nie sprawiającym dyskomfortu.

Zgodnie z tradycją w tłusty czwartek, który w tym roku wypada 11 lutego, należy zajadać się pączkami. Przygotowanie tych łakoci zajmuje trochę czasu, ale przepis na pączki, który podajemy niżej, nie jest tak bardzo pracochłonny i zajmie niewiele czasu.

Pączki oraz faworki domowej roboty zawsze cieszą się popularnością, szczególnie podczas obecnie trwającego karnawału. Chętnie je się zjada, a każda gospodyni ma swój sprawdzony przepis na ich przygotowanie. Jednakże nie zawsze pączki, np. z nadzieniem, czy faworki udaje się usmażyć, tak by miały złocisty kolor oraz były chrupiące.

W sklepach i na bazarach już pojawiły się świeże ziemniaki, więc przyszła odpowiednia pora na przygotowanie z nich smacznych potraw.

Nasze babcie jeszcze do niedawna smażyły na smalcu praktycznie wszystko. Jadało się również chleb ze smalcem, ze skwarkami i z cebulką…Nawet naleśniki smażyło się na patelni smarowanej nadzianym na widelec kawałkiem słoniny. Jednakże dzisiaj smalec stał się synonimem fatalnego odżywiania, chociaż niesłusznie.

Przepowiednia głosi, że jeżeli się nie zje pączka w tłusty czwartek, to nie będzie się wiodło w życiu. Dlatego każda gosposia powinna zawczasu przygotować się do tłustego czwartku i, aby tradycji stało się zadość, usmażyć słodkie wypieki w postaci pączków, oponek, donatów lub faworków.

Popularność placków ziemniaczanych z biegiem lat, niezależnie od przyśpieszonego, współczesnego trybu życia, nie maleje. Odwrotnie, budzi coraz większy apetyt, gdyż jest to prosty i łatwy artykuł spożywczy, po który sięgają i młodzi, i starzy. Placki ziemniaczane zazwyczaj zdobywają apogeum popularności na rozmaitych kiermaszach, targach i jarmarkach. Wielu odwiedzających takie imprezy chętnie korzystają z ofert kucharzy, którzy na otwartym, żywym ogniu właśnie przygotowują rumiane placki ziemniaczane tak, że aż ślinka cieknie!