W korzeniach marchwi są duże ilości witamin i mikroelementów, a najcenniejszym składnikiem jest beta-karoten, czyli prowitamina A. 100 g marchewki w całości zaspokoi dzienne zapotrzebowanie organizmu na witaminę A. Mimo tego warzywo ma dużo witaminy B1, B2, PP, KK.
Marchew dostarcza także bardzo cennych związków mineralnych, takich jak: wapń, żelazo, fosfor, miedź, magnez, jod i potas. Jest także zasobnym źródłem błonnika.
Witamina A, bardzo obficie występująca w marchwi, wspiera narządy wzroku oraz sprzyja prawidłowemu funkcjonowaniu układu nerwowego a wraz z witaminą B usprawnia pracę mózgu i poprawia samopoczucie. Co więcej, odpowiada za piękną skórę oraz za produkcję kolagenu.
Zawdzięczając swemu solidnemu składowi marchew zapewnia prawidłowe funkcjonowanie organizmu, odpiera ataki bakterii i wirusów, poprawia odporność, chroni organizm przed działaniem wolnych rodników.
Bogactwo błonnika w surowej marchewce wspiera regulowanie pracy przewodu pokarmowego, zapobiega zaparciom oraz nadmiernej fermentacji w jelitach.
Według specjalistów, marchewka obniża też poziom cholesterolu i zapobiega chorobom serca czy nowotworom.
Natomiast dla zainteresowanych dietą z niskim indeksem glikemicznym, cierpiących na cukrzycę typu II, insulinooporność, czy po prostu - chcą schudnąć - są pewne ostrzeżenia przed jedzeniem gotowanej marchewki. Ponieważ marchewka, która na surowo ma niski indeks glikemiczny (30) po ugotowaniu lub rozgotowaniu i zblendowaniu po zjedzeniu wprost błyskawicznie podnosi poziom cukru we krwi. Indeks glikemiczny gotowanej marchwi - aż 85, czyli tyle samo co cukier lub piwo.
Jednakże odmawiać sobie jedzenia marchwi nie warto. Po prostu warto jeść ją na surowo, a po gotowaną sięgać tylko od czasu do czasu.
W 100 g surowej marchwi jest tylko 100 kcal, a średniej wielkości marchewka (40 g) dostarcza jedynie 16 kcal.
Witaminy i mikroelementy znajdujące się w marchwi, w tym witamina A - rozpuszczają się w tłuszczach. Dlatego najbardziej zdrowym sposobem serwowania marchwi jest łączenie tego warzywa z odrobiną jakościowego tłuszczu.
Najbardziej udanym połączeniem jest surówka z marchwi i jabłka z odrobiną oleju lub śmietany. Taka surówka to klasyk, który ma mało kalorii oraz niski indeks glikemiczny, a zawiera błonnik i witaminy, które zawdzięczając dodatkowi odrobiny tłuszczu doskonale się wchłaniają.
Poza olejem i śmietaną dobrym tłuszczowym dodatkiem do marchewki są też nasiona i pestki roślin oleistych, np. pestki dyni, słonecznika, orzechy, nasiona lnu i ziarna sezamu, które dodane do startej marchewki poprawią wchłanianie witamin zawartych w warzywie.
Marchew jest także naturalnym kosmetykiem, ponieważ picie soku z marchwi bardzo korzystnie wpływa na stan i kolor skóry; pobudza metabolizm i spowalnia proces starzenia; zmniejsza przebarwienia skóry i wchodzi w skład wielu kosmetyków pielęgnujących opaleniznę.
Jednakże z marchewki powinny zrezygnować osoby uczulone na te warzywo.
Marchew surowa nie jest wskazana dla osób po operacjach, z niewydolną wątrobą i niestrawnością. Z kolei marchew gotowana jest złym wyborem dla osób z wysoką glikemią, insulinoopornością, cukrzycą lub nadwagą.