Według polskiej tradycji, aby wiodło się do końca roku, w tłusty czwartek należy zjeść przynajmniej jednego pączka. Dlatego dzisiaj, 8 lutego, należy zajadać się pączkami, sięgać po faworki czy oponki – karnawałowe słodkości w różnych wersjach.

Dziś przypada tłusty czwartek, który rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Tradycją tego dnia jest jedzenie pączków i faworków.

Na tłusto czwartkowych stołach obok tradycyjnych pączków czy faworków nie musi zabraknąć także i oponek z sera białego. Tym bardziej, że znakomicie smakują i łatwo je zrobić.

Ruchańce, czyli słodkie racuchy, z Aniołowa są tradycyjnym deserem w województwie warmińsko-mazurskim w Polsce. Ponadto są dumą regionu, a przygotowywane są koniecznie według tradycyjnego przepisu i głównie w tłusty czwartek.

Mnóstwo jest przepisów na przygotowanie faworków, ale tym razem podajemy najprostszy i bardzo szybki przepis przygotowania faworków bez jajek. Chociaż takie faworki nieco różnią się od tradycyjnych, gdyż tradycyjne są bardziej kruche, ale nie zmniejszy to apetytu na ich spożywanie.

Faworki drożdżowe należą do przysmaków, którymi można raczyć nie tylko podczas trwającego karnawału, który niebawem już się skończy. U wielu gospodyń obok pączków są one obecne na stole także w tłusty czwartek, jak też w dowolny dzień, gdy się ma ochotę na coś puszystego i smacznego. Ponadto faworki nie zawierają zbyt wiele cukru, więc warto je przygotować dla zaspokojenia apetytu na słodycze.

Pączki ziemniaczane idealnie pasują do wszelkiego rodzaju sosów, bigosów czy dań mięsnych itd. Co ważne, do ich przygotowania można użyć ugotowanych warzyw, ziemniaków z dnia poprzedniego. Ponadto ich przygotowanie jest bardzo proste i nie zajmuje zbyt wiele czasu.

Zgodnie z tradycją w tłusty czwartek, który w tym roku wypada 11 lutego, należy zajadać się pączkami. Przygotowanie tych łakoci zajmuje trochę czasu, ale przepis na pączki, który podajemy niżej, nie jest tak bardzo pracochłonny i zajmie niewiele czasu.

Głównym zwyczajem w tłusty czwartek jest oczywiście zajadanie się słodkościami. Ciekawy opis obchodów tego ruchomego święta znajduje się w książce Zygmunta Glogera „Rok polski w życiu, tradycji i pieśni”. Autor opisuje ten dzień jako ten, kiedy można robić rzeczy, których nie wypadało robić w inne dni. Było to święto suto zakrapiane alkoholem, podczas którego spożywano nie tylko pączki, ale też „chrust, czyli faworki, chruścik, a u ludu reczuchy, pampuchy”. A jak wygląda to na świecie?

Siostra Teresa zachęca do wypróbowania przepisu na oponki jogurtowe. Wykonanie oponek jest niezwykle proste. Mogą stanowić wspaniałą alternatywę dla pączków.