Karp może być przygotowany na różne sposoby i podawany podczas wigilijnej wieczerzy. Tradycja podawania tej ryby na stół wigilijny zaistniała i się przyjęła dopiero w 50-te lata ubiegłego wieku. W dobie obecnej w większości polskich domów, pomimo szerokiego wyboru asortymentu ryb, karp nazywany jest królem świątecznego stołu.
Natomiast specyficzny mulisty aromat, który czuć przy spożywaniu karpia jest przyczyną tego, że nie wszyscy przepadają za tą potrawą.
Karpia czuć mułem dlatego, że ten gatunek ryb bytuje przy mulistym dnie, co jest powodem nieprzyjemnego posmaku i zapachu. Najczęściej to dotyczy okazów, które przebywają w zatłoczonych zbiornikach wodnych, w których może brakować tlenu co bezpośrednio przekłada się na mało apetyczne właściwości ryby.
Jednakże mimo zapachu mułu w święta bożonarodzeniowe karp króluje na stole. Doświadczone gospodynie potrafią pozbyć się mulistego zapachu i karp będzie wyśmienicie smakował dla wszystkich domowników.
Jednym ze sprawdzonych sposobów jest obłożenie ryby startą marchewką i selerem.
Rybę przed pieczeniem można obłożyć pokrojoną w półplasterki cebulą i pozostawić go na kilkanaście godzin. Nieprzyjemny mulisty posmak karpia zniknie, gdy zamiast cebuli wykorzysta się drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek z dodaniem plasterków lub soku z cytryny czy limonki.
Podobny efekt osiągnie się, gdy karpia wymoczy się w ciągu kilku godzin w mleku.
Jeszcze jedna możliwością, która zniweluje zapach mułu jest mieszanka wody, octu oraz soku z cytryny.
Najpopularniejszą wigilijną opcją jest karp smażony, do którego przygotowania potrzebne są następujące składniki: 2 kg karpia, 2 sporych rozmiarów cebule, 4 cytryny, 5 łyżek bułki tartej, 5 łyżek mąki pszennej, 1 łyżeczka soli, 1 łyżeczka pieprzu, olej do smażenia.
Przygotowanie:
- Wycisnąć sok z 3 cytryn, wlać go do pojemnika z rybą i wymieszać; ostatnią cytrynę pokroić w plasterki i odłożyć.
- Rybę pozostawić pod przykryciem na około 30 minut do marynowania, po pół godz. za pomocą papierowego ręcznika dzwonki osuszyć.
- Do woreczka foliowego wsypać mąkę i bułkę tartą, potrząsnąć woreczkiem, by zawartość się wymieszała.
- Mieszankę przesypać do głębszego talerza.
- Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju.
- Każdy z dzwonków panierować w otrzymanej mieszance bułki i mąki.
- Kłaść na patelnię i smażyć na złocisty kolor - przez około 5-6 minut z każdej strony. Czas smażenia zależy od grubości dzwonków.
- Smażonego karpia podaje się od razu po przyrządzeniu, a do dekoracji będą pasowały plastry cytryny.
- Danie będzie również dobrze smakowało na zimno.