Lilak pospolity, czyli bez, zachęca swoim zapachem. Oszałamiający aromat rośliny wydostający się z płatków to zasługa cennych substancji.
Kwiaty lilaka są źródłem olejków eterycznych, kwasów fenolowych, lignanów, garbników, fenolokwasów, flawonoidów i wiele innych, których listę nie sposób wymienić. Jednakże najcenniejszym związkiem jest syringina, która działa ochronnie na jeden z najważniejszych narządów organizmu - na wątrobę. Syringina poprawia jej funkcjonowanie, wspiera ją w wytężonej pracy, a także chroni wątrobę przed degradacją.
Lilak pospolity działa także moczopędnie i pomaga usunąć toksyny, co zbawiennie wpływa nie tylko na wątrobę, ale także na nerki.
Bez, stosowany w ramach fitoterapii, ma także wiele cennych właściwości. Działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie oraz przeciwwirusowo. W przypadku infekcji, także warto skorzystać z jego dobrodziejstwa, ponieważ działa napotnie i wzmacnia organizm.
Poza kwiatami, które najbardziej przykuwają uwagę swoim wyglądem, właściwościami leczniczymi wykazują się także liście, kora oraz owoce. Podczas, gdy bez jest pełnej krasie warto z niego przyrządzić leczniczy napar. Chociaż jego smak może rozczarować. Lecznicza herbatka może zadziwić goryczką, ale aby załagodzić nieprzyjemny posmak napar można lekko osłodzić.
Co się tyczy zbiorów lilaka, to najlepiej je przeprowadzać w ciepły i słoneczny dzień, przed południem. Rzecz jasna, że zbierać bez najlepiej w oddalonych od ruchliwych dróg czy zakładów przemysłowych miejscach.
Po zebraniu same kwiatostany trzeba umieścić w słoiku, upchnąć ciasno, a następnie go szczelnie zamknąć.
Po czym szklane naczynie ustawić w bardzo słonecznym miejscu (np. na południowym parapecie) na dwa dni, aby doszło do utlenienia.
W przypadku, gdy pogoda nie będzie sprzyjała, słoik z surowcem można wstawić do piekarnika rozgrzanego do 40 stopni C na ok. 50 minut.
Podczas, gdy kwiatostany stracą kolor i staną się białe, można je wyciągnąć ze słoika, rozłożyć na papierze i ostatecznie wysuszyć.
Lilak pospolity w suchej formie może być surowcem do przygotowania naparu, do którego przyrządzenia wystarczy łyżka suszonych kwiatów. Susz zalewa się gorącą (nie wrzącą) wodą i parzy się pod przykryciem przez kilka minut.