Bez pospolity jest piękną, wiosenną ozdobą parków i ogrodów. Jednakże, aby tak się stało trzeba o niego odpowiednio zadbać. Podstawowym zabiegiem, którego wymaga ta roślina jest przycinanie.

Lilak pospolity najpiękniej prezentuje się w maju, zwłaszcza w końcu tego miesiąca. Jest rośliną leczniczą. Jego kwiatostany poza walorami estetycznymi posiadają zalety, które wykorzystuje się we współczesnej medycynie alternatywnej. Roślina jest źródłem wielu cennych substancji, które są bardzo korzystne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.

W maju, gdy zakwita bez, czyli lilak pospolity, ogrody, parki i skwery są nie tylko fantastycznie ozdobione, ale i przestrzeń wokół tego krzewu jest wypełniona niesamowitym aromatem. Dlatego jest wielu chętnych przenieść cząstkę niezwykłego wiosennego klimatu do wnętrza domów. Jednakże bez w wazonie nie długo będzie czarował świeżym wyglądem i aromatem, jeżeli kilka byle jak zerwanych gałązek się umieści jedynie w naczyniu z wodą.

Lilak pospolity, czyli bez, jest rośliną ozdobną. Krzewy z okazałymi wiechami kwiatów, które już niebawem się rozpękną, urozmaicają ogród, a wprost oszałamiająca woń tej rośliny kusi każdego kto znajdzie się w pobliżu w okresie jej kwitnienia. W kwitnących bzach licznie gromadzą się owady zwabione słodką wonią. Jednakże nie tylko z tych powodów bez jest doceniany. Znawcy ziołowych terapii są zdania, że lilak odpowiednio przygotowany ma także liczne właściwości zdrowotne, m.in. pomaga zlikwidować ból głowy, gardła oraz reumatyczny, jak też nadciśnienie i kaszel, wzmacnia odporność i działa pozytywnie na wątrobę.

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 22 kwietnia 2025 

    Wtorek w oktawie Wielkanocy

    J 20, 11-18

    Ewangelii według świętego Jana

    Maria stała na zewnątrz grobowca i płakała. Płacząc, pochyliła się w stronę grobu i zobaczyła, że tam, gdzie spoczywało ciało Jezusa, siedzi dwóch aniołów w białych szatach. Jeden w miejscu głowy, a drugi w miejscu nóg. Zapytali ją: „Kobieto, dlaczego płaczesz?”. Odpowiedziała im: „Zabrano mojego Pana i nie wiem, gdzie Go złożono”. Po tych słowach odwróciła się za siebie i zobaczyła stojącego Jezusa, lecz nie wiedziała, że to Jezus. A Jezus także ją zapytał: „Kobieto, dlaczego płaczesz? Kogo szukasz?”. Ona, sądząc, że to ogrodnik, powiedziała do Niego: „Panie, jeśli to ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go złożyłeś, a ja Go zabiorę”. Wtedy Jezus powiedział do niej: „Mario!”. Ona zaś odwróciła się do Niego i powiedziała po hebrajsku: „Rabbuni!”, co znaczy: Nauczycielu. Jezus oznajmił jej jednak: „Nie dotykaj Mnie. Ponieważ nie wstąpiłem jeszcze do Ojca. Idź natomiast do moich braci i powiedz im: «Wstępuję do mojego Ojca i waszego Ojca, mojego Boga i waszego Boga»”. Maria Magdalena poszła więc i oświadczyła uczniom: „Zobaczyłam Pana”, oraz że to jej polecił.

    Czytaj dalej...

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24