Kalina koralowa dobra jest na wzmocnienie organizmu. Kumaryna, bezbarwna substancja krystaliczna o zapachu świeżego siana, występująca w wielu roślinach w tym także w kalinie koralowej, pomaga wyciszyć skrajne emocje oraz uporać się z przewlekłymi stresami, a napary z jej kory polecane są przy problemach z zasypianiem, bezsennością oraz przy napięciu nerwowym.
Kiedyś medycyna ludowa, a dziś ziołolecznictwo chętnie wykorzystuje właściwości kaliny do leczenia infekcji górnych dróg oddechowych. Owoce obfitują w witaminę C, P i beta-karoten, które wzmacniają system immunologiczny, łagodzą dolegliwości chorób przebiegających z uporczywym kaszlem i katarem oraz skracają czas ich trwania.
Dużą zawartością składników odżywczych kalina jest bogatsza nie tylko od czereśni, ale też i od wiśni.
Krzew leczniczy rozkwita białymi, drobnymi kwiatami, które łączą się w efektowne baldachogrona, dlatego estetyczny wygląd rośliny jest często wykorzystywany jako ozdoba w ogrodzie przydomowym, tym bardziej że kalina nie jest zbyt wymagająca.
Jest to dziko rosnący krzew, a najczęściej spotykany w pobliżu strumyków, rzek, stawów i innych zbiorników wodnych. Jednakże już coraz częściej spotyka się roślinę również na działkach.
Kalina jest urodziwa o każdej porze roku. Wtedy, gdy zakwita i wtedy, gdy z kwiatów tworzą się soczyste czerwone grona, i gdy jej czerwone korale rozjaśniają jesienne mżawki oraz, gdy jej grona się czerwienią wśród śniegowej bieli.
Kalina koralowa zwykle obficie owocuje, a jej czerwone korale są mocno kuszące, jednakże pod żadnym pozorem nie wolno ich spożywać na surowo.
W owocach kaliny są trujące saponiny, których toksycznego działania można się pozbyć poddając owoce obróbce termicznej lub mrożąc je. Zjadanie owoców prosto z gałązek może mieć fatalne skutki – zatrucia. Objawy zatrucia surowymi owocami kaliny koralowej mogą być np.: rozszerzone źrenice, wymioty, zawroty głowy, zapalenie błon śluzowych jelit i żołądka.
Natomiast kalina koralowa jest idealnym owocem na przetwory i chociaż w sezonie letnim jest bardzo dużo różnych owoców, ale kalinę warto zachować na jesienno-zimowy okres czasu. Ponadto jej owoce są wdzięcznym surowcem do przetwarzania. Z kaliny koralowej można przygotować dżemy, konfitury, galaretki i soki. Temperatura im bardzo dobrze służy. Temperatura nie tylko neutralizuje toksyczne saponiny, ale sukcesywnie zabija też nielubiany goryczkowy posmak surowych owoców.
Pomimo licznych walorów estetycznych, roślina ma mnóstwo atutów odżywczych oraz leczniczych, a szczególnie przydatnych dla kobiet, ponieważ łagodzi objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego i wycisza dolegliwości związane z menstruacją oraz problemy wynikające z menopauzy. Kora kaliny koralowej zawiera kumarynę – związek o silnych właściwościach przeciwbólowych, przeciwzapalnych i przeciwutleniających. Dlatego kalina skutecznie wycisza bóle wynikające ze skurczy macicy i jelit. Rozszerza też naczynia krwionośne i działa przeciwkrwotocznie.
Na domiar kalina pomaga w walce z wieloma infekcjami bakteryjnymi, ma zdolność usuwania toksyny z organizmu i podnosi odporność.
Zawdzięczając właściwościom moczopędnym, kalina przyspiesza usuwanie toksyn z organizmu, sprzyja też łagodzeniu dyskomfortu trawiennego. A odwar z kwiatów kaliny pomaga uporać się z biegunką i skurczami wynikającymi z nadmiernej perystaltyki jelit.