Figi zawierają i dostarczają nam solidnej porcji błonnika, wapnia, żelaza, magnezu, fosforu, potasu, sodu, cynku, witaminy C, witaminy A, witaminy E, witaminy K1, witaminy B6, niacyny, ryboflawiny czy tiaminy, czyli wszystkie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu witaminy i składniki mineralne.
Figa właściwie jest „bombą odżywczą” i warto włączyć ten owoc do diety. Natomiast w suszonych figach znajduje się tyle wapnia co i w szklance mleka. W 100 g suszonych owoców znajduje się aż 162 mg wapnia. To sprawia, że właśnie dzięki figom możemy wzmocnić nasze zęby i kości, zabezpieczając się przed osteoporozą – „cichym złodziejem kości”. Figi powinny spożywać zwłaszcza dzieci, kobiety po menopauzie, seniorzy, osoby prowadzące siedzący tryb życia i palacze.
Konsumując owoce, które stanowią bogate źródło cennego błonnika, możemy wspomóc pracę układu pokarmowego, wyeliminować ryzyko zaparć i zminimalizować ryzyko pojawienia się schorzeń jelit w tym, bardzo ważne – raka jelita grubego.
Włączone do diety figi ochronią cały układ sercowo-naczyniowy i będą niwelować ryzyko pojawienia się groźnych chorób tj.: zawału serca, udaru mózgu czy miażdżycy.
Ponadto duża zawartość błonnika, którego dużo zawierają owoce, będzie korzystnie wpływała na obniżenie poziomu cholesterolu we krwi.
Figi – z racji bogatej zawartości potasu – usprawnią pracę naczyń krwionośnych, uelastycznią je i pozwolą kontrolować ciśnienie tętnicze, a pijąc pozyskany z nich sok, naturalnie wzmocnimy serce i naczynia wieńcowe oraz zabezpieczymy się przed anemią.
Dzięki obecności fig w diecie, a konkretnie dawce zawartego w nich magnezu, wzmocnimy też pracę mózgu i pokonamy stres. Naukowcy przekonują, że ta zdrowa przekąska korzystnie wpływa na nasze myślenie, koncentrację i pamięć. Ponadto pomaga też zwalczać nadmiernie rozdrażnienie i zmęczenie, dlatego jest szczególnie zalecana osobom pracującym umysłowo i często narażonym na stres.
Właściwości lecznicze fig szeroko wykorzystuje też medycyna naturalna. Na przykład: figi gotowane w mleku są dobre na ból gardła; na przeziębienie – odwar z suszonych liści; na duszności w astmie – nalewka z liści figowca i spirytusu; na zranienia – sok z kory figowca; na zaparcia – nasiona fig; na pasożyty stosowany jest odwar z młodych listków figowca.
Przy kupowaniu świeżych fig warto zwrócić szczególną uwagę na skórkę owoców – powinna być gładka i bez przebarwień; równomierny biały nalot oznacza, że figa jest dojrzała, a pojedyncze białe plamki świadczą o tym, że figa jest spleśniała…
A propos… figi bardzo łatwo pleśnieją, dlatego można je przechowywać maksymalnie przez 2-3 dni i tylko w chłodnym miejscu.
Świeżą figę najlepiej po prostu zjeść całą albo wybrać łyżeczką miąższ. Figa doskonale komponuje się z wędlinami, serami pleśniowymi, pasztetami, sałatami i przekąskami, a także stanowi udane połączenie ze świeżymi gruszkami albo śliwkami w occie.
Jednakże chociaż aż tak wiele korzyści możemy czerpać z figi, należy pamiętać, że umiar w jedzeniu i piciu to ważna rzecz. Figi są kaloryczne. W 100 g suszonych owoców znajdziemy 249, w świeżych owocach znacznie mniej, bo 74 kcal w 100 g.
Na podst. Interia.pl