Okazuje się, że wybór odpowiedniego owocu powinien być uzależniony od naszego zdrowia.
Banany to przede wszystkim owoce idealne dla sportowców, ponieważ zawierają wszystkie potrzebne pierwiastki elektrolitowe. Po intensywnym treningu warto, więc zamiast napoju z elektrolitami sięgnąć po wodę i po banana.
Ze względu na bardzo dużą zawartość potasu (około 360 mg w 100 g), banany zalecane są osobom borykającym się z nadciśnieniem. Niedobór potasu prowadzi do osłabienia całego organizmu i zmniejszenia kurczliwości mięśni (w tym serca), więc po banana warto sięgać od czasu do czasu nawet profilaktycznie.
Ciekawe jest to, że banany… poprawiają humor. Dzieje się tak dzięki zawartości tryptofanu, który jest aminokwasem egzogennym, więc organizm nie potrafi go samodzielnie wytwarzać i musi otrzymywać go wraz z pożywieniem. Tryptofan jest jednym z substratów przy procesie tworzenia serotoniny - neuroprzekaźnika nazywanego inaczej „hormonem szczęścia”.
Banany mają również właściwości łagodzące układ pokarmowy. To sprawia, że obowiązkowo powinny być spożywane przy chorobie wrzodowej. Dzięki zawartości błonnika, jedzenie bananów reguluje pracę jelit. Oprócz tego zawarte w nich składniki wspomagają rozwój naturalnej flory jelitowej.
Jednakże bardzo wiele osób się zastanawia, czy banany są owocami polecanymi w diecie, ponieważ mają tak dużo cukru. Rzeczywiście, banan ma w sobie sporo energii, jednak jego wartości odżywcze i ogromna ilość witamin sprawiają, że warto po niego częściej sięgać. 100 g banana to około 95 kcal. Najwięcej znajdziemy w nim cukrów, bo aż 24 g na 100 g. W tym owocu jest stosunkowo niewiele białka, bo tylko 1 g na 100 g, i jeszcze mniej tłuszczu - 0,3 g na 10 g.
Dowolny banan obfituje w witaminy i minerały. Dostarcza dużo witaminy C. Oprócz tego witaminy zawarte w bananie to: B6, A, E i K. Owoc jest bogatym źródłem potasu, magnezu, fosforu, wapnia i sodu.
Istnieje kilkadziesiąt gatunków bananów, z czego uprawia się około 20. Nie wszystkie są słodkie, niektóre z nich są bardziej skrobiowe. Te gatunki wykorzystuje się głównie w Afryce, gdzie przed zjedzeniem poddaje się je obróbce termicznej.
Na rynku europejskim oprócz typowej odmiany owocu, dostępny jest również czerwony banan. Ma on charakterystyczną, brunatno-czerwoną skórkę i jest nieco mniejszy niż „zwykły” banan. Czerwony banan jest też słodszy od swojego żółtego kuzyna. Ostatnio w marketach można również natrafić na odmianę banana „baby”. Jak sama nazwa wskazuje, są to banany miniaturowe.
Większość bananów, które do nas docierają, pochodzi z upraw na Filipinach, Kostaryce, w Gwatemali, Kolumbii i Ekwadorze, co znacznie utrudnia ich transport. Banany na eksport zbiera się, wtedy, gdy nie są jeszcze dojrzałe. Następnie owoce trafiają na statki-chłodnie. W takich warunkach mogą spokojnie przebywać nawet cztery tygodnie. Dopiero w kraju docelowym są umieszczane w dojrzewalniach w nieco wyższej temperaturze (około 17 stopni Celsjusza).
Na podst. Onet.pl