Ostatnio coraz więcej ludzi piecze w domu nie tylko ciasta i drożdżówki, ale też chleb, bułki oraz pizzy. Pieczywo z własnego piekarnika zrobiło się na wagę złota. Jeżeli drożdże są pod ręką i dysponuje się piekarnikiem, to wiele produktów można upiec samodzielnie i nie wychodząc z domu mieć świeże ciasto, ciasteczka, pizzę i chleb.
Z dobroczynnego działania drożdży ze względu na bogactwo zawartych w nich składników odżywczych mogą korzystać niemal wszyscy, a nie tylko kucharze i kucharki. Drożdży jedynie nie zaleca się osobom cierpiącym na choroby jelit, drożdżycę oraz choroby tarczycy.
Drożdże spożywcze to prawdziwa skarbnica witamin i minerałów, które nie mają sobie konkurentów pod względem bogactwa witamin z grupy B. Zawierają też wiele substancji mineralnych takich jak fosfor, cynk, magnez, jod, żelazo, potas, selen i chrom.
W składzie drożdży jest i biotyna – składnik wielu kosmetyków i suplementów diety. Chociaż produkt ten jest szeroko wykorzystywany, ale trzeba pamiętać o tym, że drożdże nie nadają się do spożycia bez obróbki termicznej.
Spożywanie produktu na surowo spowoduje, że w jelitach rozgoszczą się niechciane grzyby, mogą również pojawić się nieprzyjemne wzdęcia oraz uczucie przelewania, mogą pojawić się także problemy z cerą.
Drożdże regulują poziom cukru we krwi, a to przekłada się na zmniejszenie apetytu. Ponadto są niskokaloryczne, więc nie podnoszą wartości energetycznej menu.
Na przykład picie drożdży prowadzi do wzmocnienia organizmu, dodaje sił oraz podnosi odporność na infekcje. Wspiera pracę układu nerwowego przy dużym stresie i zmęczeniu, poprawia zdolność myślenia oraz koncentrację, łagodzi objawy nerwicy oraz depresji.
Drożdże są zaliczane do produktów spożywczych, które jednocześnie stymulują układ odpornościowy i zapobiegają nadmiernie silnym reakcjom, a takich produktów jest niewiele, m.in. należą do nich drożdże piwowarskie oraz owies.
Przyrządzony z nich napój spowalnia procesy siwienia włosów oraz kojąco wpływa na układ nerwowy. Zawdzięczając dużej zawartości witamin z grupy B, witaminy B5, która regularnie przyjmowana może zredukować ilość siwych włosów.
Dzięki drożdżom spożywanym w postaci napoju można mieć zdrową i piękną cerę, wystarczy maseczka, z której korzystały babcie:
25 g drożdży trzeba wymieszać na papkę z odrobiną ciepłego mleka i taką maseczkę nałożyć grubą warstwą na twarz albo na inne zmienione chorobowo miejsca, np. wypryski na plecach czy dekolcie.
Drożdże zwiększają elastyczność skóry i poprawiają jej strukturę, mają również działanie rozjaśniające, dzięki czemu też rozstępy skórne stają się mniej widoczne.
Nawet rośliny będą lepiej rosły, gdy się je uraczy nawozem z drożdży: pokruszone drożdże, w proporcjach 100 g na 10 litrów wody, wrzucić do wiadra lub innego dużego naczynia, zalać ciepłą wodą i dokładnie wymieszać, odstawić na około 1 godz. i taką odżywką podlewać rośliny dwa razy w miesiącu.