Opinie i komentarzeObiecałem sobie jakiś czas temu więcej nie komentować propagandowych tekstów warszawskiego korespondenta „Lietuvos rytas” Eldoradasa Butrimasa. Jednak ostatnia jego korespondencja znad Wisły „Wstydliwe komory przeszłości znowu nie dają spokoju” okazała się już nie tylko propagandową szmirą, ale i zwyczajną nieporadnością myślową. Obrazuje ona niemoc intelektualną autora tak dosadnie, że nie zdzierżyłem i chwyciłem za pióro. Z dr. Andrzejem Zapałowskim, historykiem, wykładowcą akademickim, ekspertem ds. bezpieczeństwa, prezesem rzeszowskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Geopolitycznego, rozmawia Mariusz Kamieniecki. Piękna sprawa! Minister spraw zagranicznych Litwy z okazji rocznicy 13 stycznia podziękował Polsce za wsparcie polityczne, moralne i materialne. Tylko dziwnym trafem pan minister zapomniał, choć słowem, wspomnieć nas, Polaków na Litwie. Andrius Kubilius, były dwukrotny premier, przeżywa intelektualne katharsis i chyba się trochę wstydzi. Wstydzi swego byłego premierowania. Ostatnio przyznał bowiem, że mylnie sądził kiedyś, iż problemy mniejszości narodowych rozwiążą się same (wystarczy, że wzrośnie ogólny dobrobyt). Dziś, kiedy nie rządzi, już tak nie sądzi. Do tej pory na Wileńszczyźnie się mówiło do tych, którzy szczególnie nam zaleźli za skórę, że są natrętni jak naprzykrzająca się mucha na jesień, którą nie sposób odegnać inaczej niż klapnięciem tragicznym w skutkach dla muchy. Rozmowa z Tadeuszem Romanowskim, przewodniczącym Wspólnoty Miłosierdzia Bożego w Solecznikach. Już drugi po premierze Skvernelisie najwyższy rangą polityk nowej władzy – przewodniczący Sejmu Viktoras Pranckietis opowiedział się za naprawą stosunków z Polską. Robiąc to nie rozwiał jednak moich wątpliwości, czy jest dostatecznie zdeterminowany, by podjąć się zadania, które – jak sam to ujął – „może poruszyć wielką wodę”. Boże Narodzenie w tym roku było najsmutniejsze. Kończy się nam za kilka dni rok 2016. Podsumujmy więc go, już tradycyjnie niejako, przedstawiając uczynki polityków, które im się udały albo zgoła odwrotnie. Oczywiście uczynki są dobrane przez autora z zupełną dowolnością. Dobiega końca rok 2016. To rok ważnych wydarzeń dla Polaków, dla tych w Koronie i tych na Litwie. Zapisze się on na długo w zbiorowej pamięci naszej narodowej wspólnoty losu. To święto całego Narodu Polskiego rozsianego po całym świecie. Rocznica Chrztu Polski zwieńczona Intronizacją Chrystusa Króla w Łagiewnikach. Nic tak nie łączy Polaków, Polski i Litwy, Warszawy i Wilna, Krakowa i Lwowa, jak te ponadczasowe wydarzenia. Są one mianownikiem naszej historii opartej na prawdziwych wartościach, stanowiących istotę naszej polskiej duszy. Dlatego śmiało możemy zawołać za Mickiewiczem: „O roku ów! Kto ciebie widział w naszym kraju! Ciebie lud zowie dotąd rokiem urodzaju.” |
EWANGELIA NA CO DZIEŃ
|
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013 Všį „L24plius“. |