Do takich ziół zaliczana jest bergamotka.
Uzyskiwany z tej rośliny olejek eteryczny stosuje się zewnętrznie. Olejek doskonale odkaża skórę, zwalcza grzybice, jest naturalnym dezodorantem i świetnie pachnie. Mimo tego należy do substancji o najsilniejszym działaniu fototoksycznym, powoduje pojawienie się wysypki i trwałych przebarwień. Dlatego poleca się olejku używać tylko specjalistom od medycyny naturalnej, ale aromatyzowaną bergamotką herbatę earl grey można pić bez obaw.
Jak też dziurawiec, który zazwyczaj jest składnikiem preparatów ułatwiających trawienie, łagodzących bóle miesiączkowe, poprawiających nastrój, ale wyciąg alkoholowy z tej rośliny silnie działa fototoksycznie. Napar zaś z tego zioła nie ma takich właściwości.
Napar z nagietek leczy wrzody żołądka, w maści – rany i podrażnienia skóry. Jednakże i napar, i maść mogą wywołać nadwrażliwość skóry na promieniowanie słoneczne.
Natomiast arcydzięgiel litwor od wewnątrz wspomaga układ trawienny pobudzając wydzielanie śliny i soków żołądkowych, likwiduje także wzdęcia, a będąc składnikiem maści do użytku zewnętrznego łagodzi ból i rozgrzewa. Jednakże każdy sposób stosowania arcydzięgla pod wpływem słońca sprawi, że skóra ulegnie poparzeniu albo na skórze pojawiają się przebarwienia.