Zresztą nie tylko w lasach, parkach i ogródkach działkowych, ale wszędzie tam, gdzie jest wilgotno, rośnie trawa, krzaki, paprocie albo jagodziny, niemal wszędzie spotykane są kleszcze.

Kleszcze przenoszą groźne choroby, m.in. boreliozę (lit. Laimo liga) oraz kleszczowe zapalenie mózgu (lit. encefalitas). Groźna choroba borelioza na początku nie daje żadnych objawów i problem tkwi w tym, że diagnoza stawiana jest zbyt późno.

Dlatego zanim pójść na spacer lub udać się na łono natury, trzeba się przed kleszczami ochronić, by uniknąć przykrego zachorowania. Najlepiej jest ubrać się, tak by kleszcze miały utrudniony dostęp do skóry. Trzeba przede wszystkim założyć długie spodnie, skarpetki, górę z długim rękawem, a także włożyć coś na głowę. Ubranie musi mieć jasny kolor i bez wzorów, tak będziwe łatwiej zauważyć na sobie kleszcza. Aby przebywać na świeżym powietrzu wśród zieleni, trzeba także stosować środki odstraszające kleszcze, tzw. repelenty.

Po powrocie z lasu, parku, łąki i ogrodu obowiązkowo trzeba zdjąć i wytrzepać ubranie, a także zmyć całe ciało pod ciepłym prysznicem albo przyjąć ciepłą kąpiel. Dokładnie obejrzeć swoje ciało, a szczególnie zgięcia łokci, kolan, pachwiny, skórę głowy, miejsca za uszami i pod piersiami. Kleszcze chowają się tam najczęściej.

We własnym ogrodzie lub na działce trzeba regularnie kosić trawę i likwidować wszelkie zarośla. Zarośla mogą być schronieniem np. dla gryzoni, które przenoszą kleszcze.