Drożdżowe rogaliki z konfiturą dopieszczone lukrem mogą być obecne na stole nie tylko na święta, ale także na co dzień jako dodatek do herbaty czy kawy o każdej porze roku. Jest to doskonały wypiek także na poprawę humoru.

Łakomą propozycją na słodką chwilę w ciągu dnia mogą być delikatne, kruche rogaliki z musem jabłkowym i ze szczyptą cynamonu.

Drożdżowo-kruche rogaliki z marmoladą albo z innym ulubionym nadzieniem to połączenie dwóch wyśmienitych ciast kruchego i drożdżowego z dodaniem ulubionego nadzienia. Nadzieniem może być i bardzo pasuje zarówno marmolada (domowej roboty), masa krówkowa (kajmak), krem orzechowy np. nutella, a nawet owoce.

Tradycyjne drożdżowe rogaliki nie wymagają ani zbyt wiele czasu, ani zbyt wielu składników. Można je zrobić z dowolnym nadzieniem i ozdobić lukrem. Będą smakowały i pasowały do herbaty, szklanki mleka czy kakao.

Rogaliki z marmoladą są bardzo smaczne i proste w przygotowaniu. Smakują na ciepło i na zimno. Zawdzięczając marmoladzie są kruche na zewnątrz, ale wilgotne w środku. Takie zestawienie potrafi zadowolić każdego, kto tylko zażyczy sobie nieco osłodzić kubki smakowe.

Rogaliki z marmoladą chociaż są pyszne w smaku i są smacznym deserem, ale są zaledwie namiastką rogali świętomarcińskich, które przygotowuje się tradycyjnie z okazji Dnia Świętego Marcina, 11 listopada, w Polsce, a mianowicie w Poznaniu.

W wolne od pracy dni, gdy nie chce się wychodzić z domu nawet po świeże bułeczki z powodu niefortunnej aury bądź zwykłego leniuchowania można sobie pozwolić na przygotowanie bardzo prostych w przyrządzeniu ciasteczek domowych – pysznych i nie wymagających większej fatygi. A są to rogaliki. 

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 27 lipca 2024 

    Mt 13, 24-30

    Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

    Jezus opowiedział tę przypowieść: „Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który zasiał na swoim polu dobre ziarno. Gdy ludzie spali, przyszedł nieprzyjaciel, nasiał chwastu pomiędzy pszenicę i odszedł. Kiedy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wówczas ukazał się także chwast. Wtedy słudzy poszli do właściciela i zapytali: «Panie! Przecież dobre ziarno zasiałeś na polu. Skąd więc wziął się chwast?». A on odpowiedział: «To dzieło nieprzyjaciela». Wtedy słudzy rzekli: «Czy chcesz, żebyśmy poszli i powyrywali go?». On odparł: «Nie. Gdyż w czasie zbierania chwastu moglibyście wyrwać z nim także pszenicę. Pozwólcie im rosnąć razem aż do żniw. A w czasie żniw powiem żniwiarzom: Zbierzcie najpierw chwast, zwiążcie go w snopy i spalcie. Pszenicę natomiast zanieście do mego spichlerza»”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24