Smardze niegdyś królowały na wielu stołach, ale w dobie obecnej są nieco zapomniane. Te smakowite, wiosenne grzyby sprawdzają się w wielu przepisach i często są przyrównywane do trufli.
Smardze najczęściej występują na terenach podmokłych, rosną wśród traw, w leśnych zaroślach oraz na obrzeżach łąk. Osiągają wielkość od trzech do dziesięciu centymetrów, a wyróżnia je ażurowy kapelusz w beżowo-brązowym kolorze i gąbczasta struktura, natomiast ich miąższ jest biały. Najlepsze okazy pojawiają się w kwietniu.
Smardze są grzybami jadalnymi o sporej dawce witaminy D, która korzystnie wpływa m.in. na wzmocnienie kości i zębów, jak też wspiera układ immunologiczny. W smardzach obecne są także witaminy z grupy B, pozytywnie działające m. in. na układ nerwowy oraz krwionośny. Te grzyby zawierają również cenne antyoksydanty, biorące udział w neutralizowaniu szkodliwego działania wolnych rodników, wykazujące właściwości przeciwzapalne, przeciwstarzeniowe i antynowotworowe. Pomagają również chronić organizm przed chorobami układu sercowo-naczyniowego i zmniejszają ryzyko zachorowania na cukrzycę.
Ponadto jedzenie smardzów pozytywnie działa na układ nerwowy, wspiera pracę mózgu, pamięć i koncentrację, działa też przeciwdepresyjnie. Okazuje się także, że smardze wykazują działanie przeciwbakteryjne, a związki w nich zawarte pomagają także wzmocnić odporność organizmu.
W niektórych krajach, w tym w Polsce, smardze objęte są ochroną, dlatego zbierać je można tylko wtedy, gdy rosną na własnych podwórkach, czy działkach. Najczęściej smardze wyrastają przy drzewach owocowych. Smardze zwykle są sprzedawane w wersji suszonej, chociaż zdarza się je zauważyć na wileńskich ryneczkach w postaci świeżo zebranych grzybów z lasu. Smardze są dosyć drogie, w Polsce np. kilogram kosztuje od 400 do nawet 500 złotych.
Poszukując tych grzybów w lesie należy uważać, by nie pomylić smardza z trującą piestrzenicą kasztanowatą, ponieważ jej spożycie może skończyć się poważnym zatruciem pokarmowym.
Piestrzenicę wyróżnia bardziej pofałdowana struktura, a jej owocniki mają czerwonawy kolor.
Smardze świetnie sprawdzają się w kuchni, mają delikatny, lekko orzechowy smak, a po przyrządzeniu są kruche i niezwykle smaczne. Można z powodzeniem dodawać smardze do sosu do makaronów, risotto, albo wrzucić do zupy grzybowej. Jednakże najprostszym przepisem na smardze jest usmażenie ich na maśle z odrobiną soli.
Ze smardzów można zrobić również smaczną jajecznicę, wystarczy pokroić je, podsmażyć na maśle, a następnie dodać roztrzepane jajka, na koniec doprawić całość solą oraz pieprzem i danie gotowe.
Jednym z najpopularniejszych sposobów na przygotowanie smardzów, jest ich duszenie w sosie śmietanowym.
Oczyszczone i namoczone grzyby należy pokroić na mniejsze części, podsmażyć je wraz z posiekaną szalotką lub cebulą na maśle.
Kiedy nabiorą ładnego koloru dodać pół szklanki bulionu warzywnego, odczekać chwilę, a następnie zahartować kilka łyżek śmietany i dodać ją do grzybów, doprawiając całość solą i pieprzem.
Na koniec wsypać drobno posiekaną natkę pietruszki.
Smardze mogą też być pieczone z czosnkiem i rozmarynem.
Umyte grzyby (ok. 250 g) należy przełożyć do naczynia żaroodpornego, dodać posiekany ząbek czosnku, dwie-trzy gałązki rozmarynu, sól i pieprz do smaku oraz dwie łyżki oliwy z oliwek.
Całość piec w 180 st. C przez 15 minut.