Gęsie mięso, podawane w zestawie jabłek, kapusty, ziemniaków czy kaszy, jest tradycyjnym polskim daniem przygotowywanym na okazję 11 listopada, ponieważ ma związek nie tylko ze św. Marcinem, którego w ten dzień się wspomina, ale w tym dniu przypada i jest obchodzone również Narodowe Święto Niepodległości Polski.
Gęsina w Polsce pojawiła się w XVI, a na stałe zagościła w XVIII wieku. Przez wiele lat wróżono z kości tych ptaków, np. białe przepowiadały śnieżną zimę, czerwone - mroźną, a plamiste - deszczową.
W listopadzie, jak się okazuje, gęsi są najtłustsze i najsmaczniejsze, co także miało znaczenie, że akurat w tym czasie gęsinę wystawnie podawano na stoły.
Obecnie wiele osób kojarzy gęsinę z produktami tuczącymi i niekorzystnie wpływającymi na organizm, gdyż gęsie mięso zawiera dużo tłuszczu. Jednakże się okazuje, że tłuszcz zawarty w gęsinie obfituje w nienasycone kwasy tłuszczowe, które wykazują dobroczynne działanie na serce i mózg. Ponadto tłuszcz gęsi charakteryzuje się niską temperaturą topnienia, dzięki czemu nie obciąża układu pokarmowego.
Prozdrowotne właściwości gęsiny wynikają też ze sposobu chowania gęsi, jako, że te ptaki nie nadają się do hodowli przemysłowych, więc prawdopodobnie, ich mięso nie jest nafaszerowane antybiotykami. Ponadto za pokarm gęsiom służą pasze naturalne, np. owies i trawa.
W gęsinie, jak twierdzą specjaliści od doety, można znaleźć szereg witamin i minerałów, w tym witaminy z grupy B, witaminy A i E oraz żelazo, potas, magnez i cynk. Dlatego uchodzi ono za wartościowe źródło białka, zawierającego cenne aminokwasy, a tłuszcz zawarty w gęsinie jest prawdziwą skarbnicą niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, w tym kwasu oleinowego, linolenowego, linolowego i arachidonowego, które skutecznie łagodzą stany zapalne organizmu oraz obniżają poziom "złego" cholesterolu we krwi.
Substancje odżywcze znajdujące się w gęsinie są łatwo przyswajalne i pozwalają uporać się z niedoborami niektórych witamin oraz minerałów, ponadto usprawniają ważne procesy zachodzące w organizmie, w tym pozytywnie wpływają na układ nerwowy. Spożywane w odpowiednich ilościach wspomagają także pracę mózgu i niwelują stany depresyjne oraz zaburzenia nastroju.
Istnieje mnóstwo przepisów na przygotowanie gęsiny, ale najczęściej gęś podaje się w całości nadzianą owocami, np. jabłkami czy żurawiną. Świetnie sprawdza się serwowana z aromatycznym sosem, np. grzybowym, śliwkowym czy owocowym.
Niżej podajemy przepis na przygotowanie gęsi po staropolsku, czyli faszerowaną kapustą kiszoną i boczkiem.
Składniki: 1 - cała gęś ok. 4-5 kg; sól; majeranek; 250 g - boczku w plastrach; 2 szklanki - miodu pitnego;
Farsz: 1, 5 kg - kapusty kiszonej; 1 łyżka - tłuszczu z gęsi; 250 g - boczku; 5 - cebul; 5 ząbków - czosnku.
Przygotowanie:
- Tuszkę umyć i oczyścić.
- Z wnętrza wyjąć cały tłuszcz.
- Przyprawić solą i majerankiem – w środku i na zewnątrz.
- Przełożyć do dużego naczynia do zapiekania, przykryć i wstawić do lodówki na 2 godziny.
- Kapustę kiszoną przełożyć do garnka, podlać wodą, przykryć i na wolnym ogniu dusić do miękkości.
- Na patelni wytopić trochę gęsiego tłuszczu i dodać pokrojony w kostkę boczek, a gdy się zrumieni, dodać pokrojone w piórka cebule.
- Po chwili smażenia dodać posiekany czosnek, wymieszać, przesmażyć i dorzucić do kapusty.
- Całość dusić pod przykryciem przez ok. 20 minut.
- Otrzymany farsz nałożyć do gęsi.
- Skórę spiąć wykałaczkami i zasznurować dratwą.
- Tuszkę obłożyć plastrami boczku, podlać odrobiną miodu pitnego i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 st. C (bez przykrycia).
- Piec przez ok. 4 godziny (w zależności od wagi gęsi), co pół godziny podlewając gęś miodem pitnym.
Poleca się podawać z sosem spod pieczenia i ziemniakami w mundurkach.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.