Znawcy przedmiotu są zdania, że gęsina w porównaniu do mięsa z kurczaka, które często się spożywa, jest przedstawicielką arystokracji wśród drobiu.
Tłuszcze drobiowe uważane są za zdrowsze od tłuszczów znajdujących się w mięsie czerwonym, ale w przypadku gęsiny sprawa wygląda jeszcze inaczej.
Chodzi o to, że mięso z gęsi uznawane jest za dość tłuste, dlatego wielu uważa, że chudy kurczak to lepszy wybór, jednakże bardzo się mylą. Dlatego, że gęsina, poza kwasami nasyconymi, zawiera także nienasycone kwasy tłuszczowe. Mięso z gęsi zawiera kwasy omega-3 i omega-6, witaminy: A, E, PP oraz witaminy z grupy B. Należy podkreślić też to, że gęsi nie mogą być hodowane przemysłowo, więc są mniej narażone na stosowanie antybiotyków, niż częstobylskie kurczaki, co argumentuje, że mięso z gęsi jest jednym z najzdrowszych wśród drobiu.
Gęsina to najbardziej kaloryczny drób, gdyż w 100 gramach mięsa - 339 kcal, a indyk to zaledwie - 129 kcal, ale chociaż gęsina jest tłustym i kalorycznym mięsem, jednakże mimo to jest dużo lepszym wyborem niż kurczak czy indyk ze względu także na dużą ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Jeżeli chodzi o przygotowanie dania z gęsiny, to należy pamiętać o niektórych szczegółach, aby uzyskać soczystą i pełną smaku pieczoną gęsinę warto ją zamarynować dzień wcześniej; do marynaty najlepiej nadaje się jałowiec, czosnek, rozmaryn i majeranek, ponadto do marynowania gęsiny doskonale pasuje także czerwone wino; natomiast marynaty na bazie oliwy nie koniecznie przygotowywać, gdyż gęś jest dość tłusta; wystarczy gęś natrzeć przyprawami i zostawić na noc w lodówce.
Gęś można przygotować na bardzo wiele sposobów, ale te najprostsze są zazwyczaj najlepsze. Można zacząć od piersi.
Sposób przygotowania też nie sprawi trudności, tylko również należy nie zapomniec o kilku zasadach. Przede wszystkim trzeba delikatnie naciąć skórkę gęsi mniej więcej na głębokość około pół centymetra, gdyż takie nacięcia ułatwią wytapianie się tłuszczu, w którym będzie się smażyć gęsina.
Na nieco rozgrzaną patelnię wlać odrobinę oleju rzepakowego albo oliwy i położyć pierś skórką ku dołowi. Smażyć przez kilka minut, aż tłuszcz się wytopi, a skórka nabierze złotego koloru.
Aby mięso się smażyło w niedużej ilości tłuszczu można go w toku smażenia odlewać, a gdy skórka będzie już złota, odwrócić pierś i dosmażyć ją jeszcze przez kilka minut.
Usmażoną przełożyć do naczynia żaroodpornego i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C. Piec przez około ośmiu minut, a następnie wyciągnąć, by mięso trochę odpoczęło. Po kilku minutach można pokroić pierś i nakładać na talerz i z przyjemnością spożywać.