"Ból jest reakcją organizmu na bodziec lub chorobę. Ludzie starają się złagodzić ból lekami przeciwbólowymi, ale należy przede wszystkim ocenić sam ból i możliwe jego przyczyny - jeżeli nie są one znane, a ból jest bardzo silny i długotrwały lub współwystępują też inne dolegliwości, konieczne jest nie tylko zażycie leków, ale trzeba też udać się do lekarza" – mówi Romualdas Bugailiškis , kierownik kliniki bólu przy szpitalu w Szawlach.
Respondenci opisywali odczuwany ból jako ćmiący (51 proc.), uciskający (29 proc.) kłujący (27 proc.), kolkowy (18 proc.) lub rwący (16 proc.). Rzadziej jako ciągnący, piekący lub pulsujący. 10 proc. indagowanych nie było w stanie opisać bólu, jaki najczęściej odczuwają.
"Istnieją określone rodzaje bólu, które mogą być spowodowane różnymi przyczynami i bywają opisywane pewnymi skojarzeniami, które pomagają określić miejsce bólu, jego rozprzestrzenienie, charakter i przyczynę. Biorąc to wszystko pod uwagę farmaceuta lub lekarz może pomóc wybrać najbardziej odpowiednie preparaty uśmierzające ból, jednak w dalszym leczeniu to lekarz powinien odgrywać kluczową rolę" - mówi Inga Pavlovienė, kierownik działalności farmaceutycznej spółki „Sanitas".
Nawet 84 proc. mieszkańców uważa, że posiadanie w domu preparatów uśmierzających ból jest niezbędne, a 38 proc. twierdzi, że leki przeciwbólowe ma zawsze przy sobie. Kobiety coraz częściej przyznają, że zażywają leki przeciwbólowe co najmniej raz w tygodniu i są bardziej niż mężczyźni skłonne do noszenia leków przy sobie. Badania wykazały też, że im starszy mieszkaniec, tym większa szansa, że będzie częściej zażywać leki przeciwbólowe.
Badanie o stosowaniu leków przez mieszkańców Litwy na zlecenie firmy farmaceutycznej „Sanitas" zostało wykonane za pomocą systemu „OMD Snapshots". Ogółem w badaniu udział wzięło 998 internautów w wieku od 15 do 50 lat. Struktura danych demograficznych respondentów odpowiada strukturze danych litewskich internautów według wieku, płci i miejsca zamieszkania.