Najczęściej spotykanym jest kleszcz pospolity, który najbardziej lubi wyższe oraz letnie temperatury, jak też kleszcz łąkowy. Właśnie ten kleszcz jest szczególnie niebezpieczny dla psów wyprowadzanych na dłuższy spacer. Kleszcz łąkowy przenosi babesiozę – chorobę, która może doprowadzić do śmierci zwierzęcia.
Kleszcze kąsają w miejsca, gdzie skóra jest najdelikatniejsza, czyli na rękach, nogach, w zgięciach stawów, w pachwinach, fałdach skórnych oraz głowie – na granicy włosów i za uszami. Chociaż ukłucie kleszcza nie jest bolesne, jednakże jest bardzo niebezpieczne nie tylko dla zwierząt, ale także dla ludzi.
Ugryzienie kleszcza może doprowadzić do odczynu zapalnego albo reakcji alergicznej, ponadto może wywołać groźne choroby, w tej liczbie i boreliozę. Ta choroba może uszkodzić układ ruchu. Natomiast kleszczowe zapalenie mózgu może skończyć się nawet zgonem.
Dlatego podczas wiosennych spacerów nie wolno zapominać o niebezpieczeństwie, gdyż kleszcze można spotkać praktycznie wszędzie.
Groźne insekty mogą przyczepić się do skóry podczas spaceru w parku albo nawet w przydomowym ogródku. Największym skupiskiem kleszczy są lasy, w których, jak wskazują badania, zwierzęce tropy roją się od kleszczy.
Przed kleszczami nie da się uchronić w 100-proc. skuteczności, ale w dużym stopniu mogą ochronić ubrania zakrywające ciało – długie spodnie i bluza. Warto również zaopatrzyć się w środek odstraszający insekty. Jednakże nie każdy środek np. na komary zadziała także i na kleszcze. Najskuteczniej pomogą w walce z pajęczakami m.in. olejki oraz zapewniające wysoką ochronę repelenty.
Natomiast, jeżeli nastąpiło ukąszenie, bardzo ważne jest, by jak najszybciej pozbyć się insekta z ciała. Dlatego warto zawsze po powrocie ze spaceru dokładnie się obejrzeć. Im szybciej usunie się pasożyta, tym mniejsza szansa, że przekaże on jakąś chorobę.
Sprawdzonym sposobem na pozbycie się kleszcza jest też gorąca bądź letnia kąpiel z zastosowaniem szarego mydła.
Bakterie Borrelia, które wywołują boreliozę czy kleszczowe zapalenie mózgu dostają się do krwi w ciągu 12-24 godzin od momentu ugryzienia, dlatego warto jak najszybciej wyciągnąć insekta, który wbił się w skórę. Aby tego dokonać, należy przygotować pęsetę albo specjalne kleszczołapki, które można nabyć w aptece, i wodę utlenioną lub alkohol o stężeniu 40 proc.
Następnie złapać insekta przy samej skórze i wyciągnąć zdecydowanym ruchem.
Po wyciągnięciu kleszcza należy upewnić się, że został on wyciągnięty w całości i zdezynfekować miejsce ukłucia oraz dokładnie umyć ręce.
Jeżeli nie mamy pewności, że pozbyło się pajęczaka w całości, trzeba pójść do lekarza. W przypadku, gdy w miejscu ukąszenia pojawi się zaczerwienienie, należy także skorzystać z pomocy fachowców.