Oznaki słonecznego oparzenia mogą pojawić się już po kilku godzinach przebywania na intensywnie aktywnym słońcu. Zapobiec oparzeniom można poprzez zastosowanie odpowiednich preparatów ochronnych. Jeżeli zaś mimo wszystko nastąpią poparzenia, to w takich sytuacjach mogą pomóc naturalne preparaty, które samodzielnie można sporządzić w domu.
Na oparzenia słoneczne można stosować ziemniaki w postaci soku oraz pasty z surowych ziemniaków. Najlepsze są ziemniaki pokrojone w plasterki, które przykłada się bezpośrednio na oparzone słońcem miejsca.
Może być też pomocny chłodny kompres z mleka. Białko zawarte w mleku chroni, łagodzi i nawilża skórę, dlatego okład z chłodnego mleka jest idealnym naturalnym preparatem na oparzenia. W tym przypadku wystarczy namoczyć gazę w mleku, nakryć oparzone miejsce i zostawić aż nastąpi ulga.
Na oparzenia słoneczne dobra jest również soda oczyszczona, która również szybko przynosi ulgę. Soda zmniejszy ból oraz rozjaśni miejsce oparzenia. W zależności od powierzchni objętej oparzeniem wsypuje się sodę do niewielkiej ilości wody ciągle mieszając aż mieszanka będzie miała konsystencję pasty, a wtedy otrzymaną pastą trzeba delikatnie posmarować oparzenia. Pastę pozostawia na tak długo zanim ból i pieczenie nie ustąpią.
Można także ochłodzić oparzoną skórę zieloną herbatą i miętą, ponieważ mięta posiada naturalne właściwości kojące ból, a zielona herbata -–kwas taninowy i teobrominę, które również łagodzą ból i leczą uszkodzoną skórę. Potrzebne tu będą: litr wrzącej wody; pięć torebek zielonej herbaty; trzy filiżanki świeżych liści mięty oraz bawełniane waciki albo czysta ściereczka. Składniki naparu zalewa się wrzątkiem i pod przykryciem zostawia na około 1 godz. Następnie się cedzi i moczy waciki, by je przykładać do oparzonych miejsc.
Dobrze jest użyć żelu z aloesu, gdyż aloes jest rośliną posiadającą szereg właściwości leczniczych dla skóry. Aby skorzystać z mocy tej rośliny, kilka dużych liści rozcina się wzdłuż przez środek liścia, rozkłada się go na płasko i przykłada na oparzenia.
Ocet także łagodząco działa na oparzenia. W tym przypadku potrzebna jest jedna szklanka octu jabłkowego, butelka ze spryskiwaczem oraz bawełniane waciki. Tonik z octu jabłkowego najlepiej będzie działał naniesiony na skórę po wieczornej kąpieli.
Wiadome, że owies zawiera o wiele więcej białka niż inne zboża, dlatego preparaty na bazie owsa wspaniale nawilżają i działają leczniczo na skórę, a więc kąpiel z dodatkiem płatków owsianych lub maseczka z jego płatków również przyniosą ukojenie po oparzeniach słonecznych.
Świetnie sprawdza się w roli wybawcy od bólu po oparzeniu także jogurt naturalny, który obfituje w probiotyki i enzymy zawsze pomocne w leczeniach skóry. Jogurtem okłada się chore, obolałe miejsca skóry.
Nie gorzej niż jakiś inny naturalny preparat pieczenie skóry po oparzeniach złagodzi również ogórek nie tylko ze względu na właściwości kojące, ale również i przeciwbólowe. Zawarte w nim przeciwutleniacze goją także zmiany na skórze po poparzeniach. W tym celu świeży ogórek trzeba pokroić i plasterki nałożyć na oparzone miejsca albo zmiksować i w postaci maseczki, dodając 1 łyżkę jogurtu naturalnego, obkładać bolące miejsca.
W przypadkach oparzenia skóry nie wolno używać mydła, gdyż takie zabiegi wysuszają skórę i nie pozwalają jej dostatecznie się zregenerować.
Przy oparzeniach skórnych warto unikać również długich kąpieli z bąbelkami. Można jedynie zanurzyć się w letniej wodzie, a potem delikatnie osuszyć skórę miękkim ręcznikiem i zastosować żel z aloesu lub inny kojący preparat naturalny.
Oparzenia skórne to rany, które obowiązkowo trzeba leczyć, ponieważ źle pielęgnowane mogą się powiększać i przekształcać się w niebezpieczne infekcje.