Według danych Instytutu Higieny, w ubiegłym roku zbyt dużą wagę miało 21,6 proc. uczniów od 7 do 17 lat – to o 1 procent więcej niż dwa lata temu.
Eksperci ds. zdrowia publicznego wskazują, że wyższe wskaźniki otyłości wynikają ze zmian technologicznych oraz nieprawidłowych nawyków żywieniowych. Dzieci swój czas spędzają w zamkniętych przestrzeniach, nie wychodzą na dwór, nie podejmują codziennie aktywności fizycznej –twierdzą specjaliści.
Szczególnie duży wpływ na nawyki żywieniowe ma kultura fast foodów, czyli jedzenia o niskiej wartości odżywczej, do którego nasze organizmy nie są ewolucyjnie przystosowane. To przekłada się na odkładanie tłuszczu, co skutkuje nadwagą czy otyłością.
Lekarze alarmują, że otyłość i nadwaga w dzieciństwie ma duży wpływ na nadprogramowe kilogramy w życiu dorosłym – aż 60 procent dzieci powyżej 10. roku życia, które mają nadwagę, będzie ją miało także w okresie dorosłości.
Na podst. BNS