Jednakże po ukąszeniu pszczoły często zdarza się tak, że w skórze zostaje żądło, które natychmiast musimy usunąć, by nie dopuścić do dużego bólu i dużej opuchlizny. Najlepszym sposobem na wyciągnięcie żądła jest podważenie go przede wszystkim paznokciem. Nie należy ciągnąć żądło. Prawdopodobnie, że się je urwie, a wtedy końcówka żądła zostanie w skórze. Nie należy się drapać, gdyż poprzez drapanie zwiększa się prawdopodobieństwo infekcji. Gdy się usunie żądło najlepiej potraktować miejsce użądlenia jednym z poniższych sposobów do których zaliczany jest:
- Miód, który ma właściwości antybakteryjne. Dzięki temu ochroni się przed zakażeniem i infekcją.
- Soda oczyszczona. Żądło pszczół zawiera kwas mrówkowy, a więc nałożenie pasty z sody (która ma charakter zasadowy) i wody pomoże zneutralizować efekty uboczne ukąszenia. Jeżeli ma się uczulenie na ukąszenia pszczół zamiast sody zastosować należy ocet, który zawiera kwas octowy.
- Pasta do zębów. Nałożenie pasty na miejsce użądlenia skutecznie pomaga. Schładza skórę i uśmierza ból.
- Sól zmiękczająca mięso. Właśnie ta sól zawiera substancję – papaina. Papaina zaś rozkłada szkodliwe substancje z żądła.
- Nagietek. Miejsce ukąszenia można posmarować kremem nagietkowym i swędzenie ustąpi. Nagietek ma właściwości odkażające. Zioło lecznicze pomoże również w zapobieganiu infekcji.
- Lód. Zwykły lód, oby tylko był w zasięgu ręki! „Lodowy” sposób jest najtańszym i najłatwiejszym sposobem na użądlenia pszczół, który naprawdę skutecznie pomaga.
Na podst. Interia.pl