- Herbaty ziołowe (żeń-szeń, mlecz itd.). Wiele ziół działa leczniczo w jakiś sposób. Mogą one być pożyteczne w tym czasie, gdy jesteśmy przeziębieni, ale nie są w stanie przeciwdziałać temu. I nawet jeżeli będziecie zaparzali zioła, które posiadają działania odpornościowe, to uwzględnijcie, że zawartość korzystnych substancji w zasuszonej roślinie o wiele jest mniejsza niż w ekstrakcie, a więc mniej będzie pożyteczna taka herbata. Prócz tego substancje roślinne są potencjalnym alergenem i nie zaleca się, by stale je używać.
- Czosnek. Zawiera fitoncydy, które niszczą chorobotwórcze mikroorganizmy. Dlatego, gdy spożywacie czosnek to dezynfekowana jest jama ustna i obniża się ryzyko zachorowania. Jednakże na stan układu odpornościowego czosnek nie ma wpływu. Jego korzystne działanie kończy się szybko.
- Miód. Działa wzmacniająco i tonizująco, ale nie działa odpornościowo na organizm. Posiada witaminy, minerały, cukry. Skład miodu zależy od czasu i miejsca zbioru. Często pojawia się alergia na miód.
- Łaźnia (bania) i sauna. Zmiana temperatury jest korzystna do „treningu” układu sercowo-naczyniowego. Polepsza krwioobieg. Ale bezpośredniego wpływu na stan systemu odpornościowy od częstego chodzenia do łaźni czy sauny nie ma.