I tak powinno pozostać, bo mimo że nie dajemy wiary ludowym przesądom (lub czynią to nieliczni), jedno pozostaje pewne: czosnek to jedna z najbardziej skutecznych roślin leczniczych, jakie zna ludzkość. Od dawna przecież wiadomo, że ci, którzy nie skąpią go w swojej diecie są zdrowsi i żyją dłużej.
Dlaczego leczy?
Właściwości lecznicze czosnku wiążą się z występowaniem w jego składzie szeregu dobroczynnych enzymów i aminokwasów, wśród których najważniejsza wydaje się być allicyna – związek o silnym działaniu bakteriobójczym (któremu zawdzięcza również charakterystyczny ostry zapach). Związek ten jest silnym przeciwutleniaczem, a więc chroni przed działaniem wolnych rodników, które są odpowiedzialne za uszkodzenia powstałe w komórkach. Allicyna powstaje, gdy uszkodzimy tkanki czosnku np. krojąc go lub miażdżąc ząbki.
Na dobrą odporność
Zdolność do zabijania bakterii sprawia, że czosnek to doskonały środek na wzmocnienie odporności, a także, gdy przeziębienie zaatakuje, skutecznie zwalczający jego objawy (m.in. zmniejsza uciążliwe przekrwienie nosa). Najlepsze efekty daje spożywanie czosnku na surowo.
Warto pamiętać, że przeciwbakteryjne właściwości czosnku wykorzystuje się zewnętrznie do dezynfekcji ran, łagodzenia ukąszeń owadów, zapobiegania zmianom grzybiczym (świeżo pokrojony ząbek przykładamy wówczas do chorego miejsca).
Na zdrowe serce i nie tylko
Naukowcy potwierdzają to, co dla naszych prababek było już oczywiste – czosnek służy sercu: obniża ciśnienie krwi, redukuje szkodliwy cholesterol (LDL), przyczyniając się do wzrostu poziomu tego „dobrego” (HDL). Zalecana przez lekarzy porcja świeżego czosnku to jeden, dwa ząbki dziennie (ok. 4 g).
Zdaniem badaczy, czosnek może również obniżać krzepliwość krwi. Przy tego typu problemach zalecana dawka czosnku to 10 lub więcej ząbków. Ale uwaga! Można je jeść tylko w celach profilaktycznych, zanim dojdzie do jakichkolwiek zaburzeń na tle zakrzepowym.
Uczeni sugerują również, że regularne spożywanie czosnku może zapobiegać rozwojowi nowotworów. Chińscy naukowcy z Jiangsu Provincial Centre for Disease Control and Prevention odkryli, że jedzenie surowego czosnku przynajmniej dwa razy w tygodniu może zmniejszyć ryzyko nowotworu płuc o ponad 40 proc.
Ciemna strona czosnku
Oprócz niezaprzeczalnych właściwości leczniczych, czosnek może czasem szkodzić. W nielicznych przypadkach może wywoływać alergie, migreny oraz powodować stany zapalne skóry. Są osoby, dla których jedną z największych wad rośliny jest ostry nieprzyjemny zapach.
Pokonać czosnkowy oddech
Swój intensywny zapach roślina zawdzięcza substancji zwanej AMS. Związek ten nie rozpada się podczas trawienia, w związku z czym musi być wydalony z organizmu przez oddech i pot, co dla otoczenia i samego wydychającego jest bardzo uciążliwe. Na czosnkowy oddech jest jednak sposób – szklanka tłustego mleka po posiłku. Zdaniem naukowców z Ohio State University, tłuszcz zawarty w mleku neutralizuje zawarte w czosnku związki siarkowe.
Właściwości odświeżające oddech wykazują również suszone śliwki, bazylia i bakłażan – jednak w ich przypadku efekty nie są aż tak odczuwalne.