Głównym zadaniem tzw. „wcierek” jest odżywienie i wzmocnienie cebulek oraz zahamowanie wypadania włosów. Stosując je, warto pamiętać o kilku wskazówkach:
minimalny czas na wykonywanie „wcierek” to 3-4 tygodnie. Gdy będziemy robić je regularnie przez ten czas, efekty będą widoczne;
mikstury należy stosować przed myciem, na suche włosy i wcierać je w skórę głowy. Trzymać minimum 30 minut, i najlepiej stosować na noc, a rano umyć włosy szamponem. Robić je należy 2-3 razy w tygodniu.
Przepisy na domowe „wcierki”
1. Z pokrzywy i octu: łyżkę liści pokrzywy zalewamy 1/2 szklanki wrzątku. Odcedzamy i dodajemy 2 łyżki octu. Wcieramy w głowę.
2. Z cebuli: obieramy 2, 3 cebule i miksujemy je w blenderze. Wyciskamy sok. Sok wcieramy w łysiejące miejsca, zakładamy czepek. Po 30 minutach myjemy włosy.
3. Skrzyp polny+pokrzywa: do szklanki wrzątku wsypujemy po łyżce ziół. Gotujemy ok. 20 minut. Odcedzamy. Wcieramy w skórę, zostawiamy na noc.
4. Z kozieradki (kozieradka, łac. Trigonella foenum-graecum L., inaczej koniczyna grecka, greckie siano czy boża trawka, to roślina, której właściwości od wieków są wykorzystywane w medycynie azjatyckiej. Zgodnie z tradycyjną medycyną chińską i hinduską, nasiona kozieradki polecane są w leczeniu cukrzycy – jako środek obniżający poziom glukozy we krwi): 1 łyżkę zmielonych nasion zalewamy niepełną szklanką wrzątku. Odcedzamy, wcieramy napar w skórę głowy, najlepiej na noc lub choć na 30 minut.
[Na podst. miesięcznika „Zdrowie”]
Rota