Którzy politycy godni są głosów wyborców?

2014-11-20, 12:28
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Gintarė Pugačiauskaitė Gintarė Pugačiauskaitė © L24.lt

Wystarczy w oknie wyszukiwarki „Google" wpisać słowa „bierność wyborców", „obojętne społeczeństwo", „nieuczestniczenie w wyborach" i spojrzeć na wyniki. To skuteczny sposób na to, by poczuć się całkowicie beznadziejnie. Chociaż czasami i to nie jest konieczne. Ostatnio czytałam wiele tekstów o zbliżających się wyborach samorządowych, ale wszystkie wydawały się dla mnie prawie identyczne – przesiąknięte pesymizmem i negatywnością.

Wielu politologów, obserwatorów i ludzi władzy jednogłośnie twierdzi, że mieszkańcy Litwy coraz mniej interesują się polityką. Twierdzi się, że mieliśmy „kryzys demokracji", a brak społeczeństwa obywatelskiego po upływie czasu jeszcze bardziej to pogłębi. Każde wybory są niby katastrofą i porażką, ludzie nie głosują, a jeśli głosują, swoich faworytów wybierają niemal na oślep. Mówią, że postanowienia władzy nikogo nie interesują, społeczeństwo jest prostackie, i w ogóle szybko nikogo nie będą interesowały żadne wybory...

Niewiarygodne. Dlaczego w taki sposób jest zniekształcany obraz społeczeństwa naszego kraju? W jakim celu to się robi? Na pewno nie kwestionuję faktu, że ludzie w wyborach uczestniczą niechętnie. Ale czynią to nie dlatego, że nie wiedzą/ nie rozumieją / ich nic nie obchodzi. Wręcz przeciwnie – obecnie społeczeństwo jest wysoko wykształcone, oświecone, czytające, myślące i krytyczne. Ludzie śledzą nowości, czytają, obserwują działalność polityków, ostatecznie wszystko to analizują i wyciągają wnioski. Społeczeństwo jest dobrze poinformowane – to dlatego dystansuje się od życia politycznego.

Ludzie po prostu zbyt wiele wiedzą. Wszyscy widzą, jak wiele skandali, intryg, korupcji, niesprawiedliwości i fałszu jest w polityce. Byłoby bardzo dziwne, gdyby społeczeństwo obywatelskie XXI w. głosowało w pośpiechu na tych, którzy ich rozczarowali, okradli, upokorzyli, zdradzili.

Niektórzy przedstawiciele władzy, którzy winni być wzorcami moralności, dobra i sprawiedliwości, pokazali pełną obojętność wobec problemów obywateli. A teraz oto społeczeństwo odwróciło się od polityków. To – tylko więź zwrotna, a nie znak, że nasze społeczeństwo jest obojętne i bierne.

Prawdziwy problem – nie wyborcy, a wybrani. Winne nie społeczeństwo, a politycy, którzy rozczarowali, oszukali i nie spełnili oczekiwań. Europejscy, demokratyczni, przewidujący ludzie Litwy nie będą głosowali na tych, którzy nie są godni ich głosów – prawda jest oczywista.

Więc i teraz, przed wyborami samorządowymi, politycy muszą wsłuchać się, podciągnąć się i przede wszystkim stać się warci tego, aby na nich głosowali. Ludzie u władzy muszą zapomnieć o korupcji, egoizmie, kłamstwie, nie myśleć tylko o pieniądzach i korzyściach materialnych. Bo dla takich ludzi wyborcy rzeczywiście nie przyjdą do urn.

Pierwsze zadanie w okresie wyborczym jest przeznaczone nie dla społeczeństwa, a dla polityków. Każdy, kto chce być osobą publiczną, musi zadać sobie pytanie – dlaczego jestem godzien, aby głosowali na mnie? I to jest bardzo poważne zadanie. Jestem pewna, że jeśli na Litwie będzie więcej uczciwych partii i polityków, wyborcy będą również o wiele bardziej aktywni.

Wszyscy działacze publiczni muszą zrozumieć – popularność rośnie wówczas, kiedy ludzie są jednomyślni z władzą, gdy mogą iść wspólną drogą. Więc nie zwracajmy uwagi na tych, którzy oskarżają społeczeństwo o bierność, obojętność, lub o inne wady. Gdy jesteś złym politykiem, pozostaje po prostu winić innych. Na szczęście, nadal dostrzegamy tych, którym naprawdę powodzi się w działalności politycznej – dlatego skupmy się na najlepszych.

Gintarė Pugačiauskaitė

Komentarze   

 
#22 nicer 2014-11-29 12:52
sprawa jest prosta jak drut- zamiast się zniechęcać polityką, trzeba oddać głos na uczciwych i porządnych ludzi, nawet gdy sondaże przedwyborcze często nie dają im większych szans. Kto pokaże, że uczciwość jest w cenie, jak nie my- wyborcy?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#21 mac56 2014-11-26 16:09
patrząc na skandale i afery korupcyjne faktycznie czasami odechciewa się iść na wybory, bo przecież znowu będzie to samo, tylko ewentualnie w wykonaniu innego ugrupowania. Z partii uczciwych robi się specjalnie wrogów narodu, żeby zaniżyć ich szanse i oczernić w oczach wyborców. Elaborat można by było napisać o pomówieniach kierowanych pod adresem i AWPL i jej lidera. Takie tu mamy metody walki politycznej...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#20 mazo 2014-11-26 15:16
tylko awpl !!!!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#19 credo 2014-11-25 16:59
Słuchając tego, co powiedział papież Franciszek w Parlamencie Europejskim w Strasburgu, nie mam żadnych wątpliwości, że "godne głosów wyborców" są takie partie jak AWPL, której politycy opierają się na wartościach chrześcijańskich i tradycji Europy Ojczyzn, szanujący podmiotowość i godność każdego człowieka.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#18 hm 2014-11-25 15:14
a ja nie mam aż takich problemów, chodzę na wybory i głosuje na awpl.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 da 2014-11-25 12:15
ludzie są rozczarowani polityką, a to się przekłada na niską frekwencję w wyborach. Na tle całego kraju wyróżnia się jednak Wileńszczyzna, gdzie frekwencja jest największa! :) Chyba trzeba pogratulować AWPL i jej liderowi, że przywracają ludziom wiarę w polityków :)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#16 RSS 2014-11-24 18:38
"Niektórzy przedstawiciele władzy, którzy winni być wzorcami moralności, dobra i sprawiedliwości, pokazali pełną obojętność wobec problemów obywateli. A teraz oto społeczeństwo odwróciło się od polityków."

natomiast ci, którzy pozostają uczciwymi, mogą liczyć na ciągły wzrost poparcia i zaufania. Tak jest właśnie w przypadku AWPL i Waldemara Tomaszewskiego, który jest nową jakością w polityce i nadzieją na to, że podstawowe wartości takie jak wiara i rodzina nie muszą zostać zepchnięte na margines, ustępując "nowoczesności" . Oby więcej takich osób w polityce!
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 Jan Kran 2014-11-24 10:14
Waldemar Tomaszewski opiera swoje poglądy i działanie na chrześcijańskich wartościach, które zbudowały Europę i istnieją od ponad 2 tysiecy lat. Jest jedynym politykiem na Litwie, który ma odwagę głośno mówić o sprawach duchowych, inni tchórzliwie milczą, albo propagują lewacki styl życia. Szacunek panie Waldemarze, tacy politycy jak pan dają wiarę, że w polityce wbrew powszechnemu przekonaniu jest jednak miejsce na uczciwe działania o mocnych fundamentach.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 olik 2014-11-22 16:21
Zdania na temat poziomu ogółu społeczeństwa bywają podzielne. Jak zwykle prawda leży zapewne pośrodku. Wielu jest dobrze wykształconych, świadomych, zaangażowanych społecznie - oni biorą udział w wyborach, bo chcą kształtować rzeczywistość społeczną i polityczną. Ale obok jet wielka rzesza ludzi biernych i zniechęconych, którym wszystko jedno, co dzieje się wokół nich - oni do wyborów nie pójdą. Obawiam się, że jednak tych zwolenników bylejakości jest więcej. Wolą całe dnie leżeć na kanapie, podjadać fast-foody i gapić się w durne seriale albo reality show. Oni wybierają życie w matrixie, bo już nie potrafią żyć jak ludzie z krwi i kości. Smutne to wszystko, ale w takim kierunku coraz bardziej zmierzamy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 oj januk 2014-11-21 19:49
ty w gorącej wodzie kąpany, ale masz rację: zarówno Tomaszewski jak też AWPL są godni naszego zaufania, bo nigdy się nie sprzeniewierzyli głoszonym zasadom, są pryncypialni i uczciwi, odważni i konsekwentni w działaniu.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 6 stycznia 2025 

    Objawienie Pańskie, uroczystość

    Mt 2, 1-12

    Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

    Kiedy Jezus narodził się w Betlejem Judzkim za panowania Heroda, do Jerozolimy przybyli ze Wschodu mędrcy. Pytali oni: „Gdzie jest nowo narodzony król Żydów? Zobaczyliśmy bowiem na wschodzie Jego gwiazdę i przybyliśmy oddać Mu hołd”. Gdy to usłyszał król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał wszystkich wyższych kapłanów oraz nauczycieli ludu i pytał ich, gdzie ma się narodzić Chrystus. A oni mu powiedzieli: „W Betlejem Judzkim. Tak bowiem zostało napisane przez proroka: «A ty, Betlejem, ziemio Judy, wcale nie jesteś najmniejsze spośród wielkich miast Judy, gdyż z ciebie wyjdzie wódz, który będzie pasterzem Izraela, mojego ludu»”. Wtedy Herod przywołał potajemnie mędrców i wypytywał ich, kiedy ukazała się gwiazda. Wysyłając ich do Betlejem, powiedział: „Idźcie i wypytajcie się dokładnie o to Dziecko. Gdy Je znajdziecie, dajcie mi znać, żebym i ja mógł pójść i oddać Mu hołd”. Oni wysłuchali króla i wyruszyli w drogę. A gwiazda, którą widzieli, gdy wschodziła, prowadziła ich aż do miejsca, gdzie znajdowało się Dziecko. Tam się zatrzymała. Ogromnie się ucieszyli na jej widok. Gdy weszli do domu, zobaczyli Dziecko z Jego Matką, Maryją. Upadli na kolana i oddali Mu hołd. Otworzyli swe szkatuły i ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A ponieważ otrzymali we śnie polecenie, żeby nie wstępowali do Heroda, inną drogą wrócili do swojej ojczyzny.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24