„Terroryzm kretynów” w cieniu wojny

2022-03-24, 19:52
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Tadeusz Andrzejewski Tadeusz Andrzejewski

Jakiś czas temu w tej rubryce skomentowałem wywiad Jana Marii Rokity, polskiego polityka i naukowca, dla „Dziennika Polskiego”, w którym indagowany stawia tezę, że świat pogrąża się „w jakimś antychrześcijańskim szaleństwie”. U źródeł tego szaleństwa „leży tajemnicza wrogość, a nawet pogarda wobec Boga i wobec rozumu”.

Dalej Rokita, rozwijając swą myśl o „antycywilizacyjnym szaleństwie”, mówi, że dziś „toczy się wielki spór o rozumienie kultury, prawa, moralności, rodziny, religii. Czyli tego wszystkiego, co w ogóle określa nasze człowieczeństwo”. Przy tym autor wywiadu uprzedza, iż „rewolucjoniści chcieliby zredukować człowieka do poziomu biologii i postawić go na równi ze światem zwierząt”.

Na sam koniec polski polityk z Krakowa przestrzega, że ekstremiści, by osiągnąć swój cel, stosują moralny szantaż, który Rokita nazywa „terroryzmem kretynów”. Wystarczy, że ktoś sprzeciwi się ich opinii w sprawach światopoglądowych, na przykład, a od razu wysuwają oni swój nieśmiertelny argument, że jest on agentem Putina bądź ruską onucą. Jako klasyczny przykład na swą tezę Rokita podał sytuację Gruzji, która aspiruje do Unii Europejskiej, a zarazem chce zachować swe chrześcijańskie wartości. „Kretyni” terroryzują w tej sytuacji Gruzinów alternatywą w stylu: albo jesteś za UE i gejowskimi paradami, albo – wybierając tradycyjną rodzinną Gruzję z jej religią i cerkwiami – jesteś przeciwko Unii.

Po co w ogóle o tym dzisiaj wspominam? Bo w Delfi trafiłem na nieśmiertelny tekst Pauliusa Jurkevičiusa „Kto ma rację patriarcha Cyryl czy Zita Šličytė?”, który w idealny niemal sposób spełnia wszelkie kryteria „terroryzmu kretynów”. Autor, ukąszony przez gender rewolucję, stawia w nim epickie zapytanie: czym się różni ruska homofobia od tej naszej? Potem sam na swą bombową zagwozdkę odpowiada, że niczym. „Ta sama nienawiść”. Dalej swą nielotną myśl próbuje uskrzydlić. W duchu „terroryzmu kretynów” udowadnia mianowicie, że przemówienie Sygnatariuszki Šličytė 11 marca w Wilnie, w którym przestrzegała ona przed genderową rewolucją rządzących na Litwie konserwatystów i liberałów, a kazanie patriarchy Cyryla w Moskwie w tym samym niemal czasie, w jakim tłumaczył on inwazję Rosji na Ukrainę potrzebą ochrony Ukraińców przed „gej paradami” – to ta sama nienawistna śpiewka. A jej ceną dla Litwy ma być zawrócenie naszego kraju z powrotem na Wschód – „do psychodelicznej strefy słusznych ras, słusznych płci, czystej prawdy”. Słowem czysta sofistyka w wykonaniu osobnika, odznaczającego się skłonnościami do urojeń.

Ale sofista, grając wielorakością pojęć, w dalszych swych psychoanalizach tylko się rozkręca. Porównując pieczołowicie przemówienia Cyryla i Šličytė w temacie „parad gejów” wyciąga wniosek, że obaj uważają je „za symbol zła”. Czyż nie świadczy o tym cytat: „Ile to potu wylały nie tylko komercyjne kanały, ale też nadawca narodowy LRT oraz wielu polityków i różnej maści dobrze opłaconych „leftistów”, by przekonać społeczeństwo, że parada homoseksualistów w Kownie – to fiesta piękna i dobra”, zdaje się domagać swojej racji (powtarzając taką „herezję” za Šličytė) „ukąszony” Jurkevičius.

A czyż nie jest to ta sama nienawiść do Zachodu i jego wartości? Czyż nie jest tak, że i Šličytė, i Cyryl, źle mówiąc o „gej paradach”, są w istocie tacy sami? Czyż nie wynika z tych pytań pytanie zasadnicze, że Šličytė, powtarzając propagandę Cyryla, popycha naszą Litwę z powrotem w objęcia Moskwy? – manipuluje swymi urojeniami sofista. A ja bym pytał raczej Jurkevičiusa, czy poprzez tak prymitywne zestawienia nie stawia on siebie przypadkiem w pozycji kretyńskiego terrorysty? Czy gdyby Cyryl powiedział, że Ziemia jest okrągła, a Šličytė, nawet nie wiedząc o jego wypowiedzi, powtórzyłaby tę oczywistą prawdę, czy nie zaliczył by Jurkevičius sygnatariuszkę do agentów Putina? Za to, że uznała, iż Ziemia jest okrągła, a nie kwadratowa.

Ten myślowy bardak w głowie Jurkevičiusa każe mu też twierdzić, że besztanie przez Šličytė Laisvės partii za jej propagowanie „rozwiązłego trybu życia – alkoholu, narkotyków, aborcji medycznej, zmiany płci, zredukowania życia seksualnego do poziomu rozrywki” – jest tożsame z postępowaniem rosyjskiego czołgisty, który na Ukrainie strzela w blok wielopiętrowy, bo na jego balkonie zobaczył tęczową flagę.

„W roku 2012 Moskwa specjalnym dekretem zabroniła „gay pride”. Na sto lat do przodu. Pani Šličytė, która się wypowiedziała po 5 dniach od wypowiedzi Cyryla w Moskwie, należałoby się zatroskać: czy jej „krytyczne” myślenie nie przecina się, nie styka się, nie splata się, nie współbrzmi z propagandą wzniecacza „świętej” wojny przeciwko Zachodowi” – puentuje swe urojenia Jurkevičius.

Gdyby na Litwie rozdawano nagrody za antydziennikarstwo (jak w Polsce „Hiena Roku”), to Jurkevičius byłby jurorem – hieną w kilku co najmniej kategoriach: manipulatora, szantażysty i kretyna.

Sędziwa sygnatariuszka przestrzegała w Dniu Święta Narodowego 11 Marca opinię publiczną na Litwie przed rządem, który w bezprecedensowy sposób wprowadza genderową rewolucję w naszym kraju. Wbrew litewskiej tradycji, tożsamości, wartościom. Uderza z premedytacją w litewskie rodziny, a ich obrońców oczernia. Patriarcha Cyryl tymczasem łotrowską napaść na Ukrainę próbował tłumaczyć w sposób haniebny i przewrotny – jej dobrem. Dobrem, gdyż napaść miałaby ochronić Ukraińców przed zgnilizną Zachodu. Tylko wyjątkowy manipulant może zestawiać te sytuacje ze sobą. Tylko kretyn może twierdzić, że Šličytė powiela propagandę Cyryla i Kremla, bo mówi prawdę o nieprawdopodobnym jeszcze dekadę temu uwikłaniu w genderową rewolucję litewskich konserwatystów. Tylko szantażysta może wykorzystywać wojnę na Ukrainie, by załatwiać cele tęczowego lobby na Litwie.

Jurkevičius w duchu „terroryzmu kretynów” próbuje dziś zamknąć usta wszystkim na Litwie, którzy apelują o zawieszenie forsowania ideologicznych postulatów przez rządzącą koalicję w sytuacji wojny w regionie. Ideologiczne postulaty „partii dwóch priorytetów”, jak komentatorzy nazywają Laisvės partię budzą ogromne emocje w społeczeństwie, dzielą go i tym samym osłabiają litewską jedność w sytuacji, gdy jest ona niezwykle potrzebna. To działanie jest właśnie prokremlowskie.

Poseł Vytautas Raskevičius projekty takich ustaw jak o związkach partnerskich dla par jednopłciowych już wpisał na sesję wiosenną litewskiego parlamentu. Wpisał właśnie po to, by pod płaszczykiem wojny na Ukrainie kolanem przepchnąć swój wyśniony priorytet. Przy tym tak się starał wykorzystać kontekst wojenny, że posunął się nawet do powiedzenia, że amerykańscy żołnierze, którzy przybyliby na Litwę, mogliby stracić animusz do obrony naszego kraju, gdyby się dowiedzieli, że nie ma u nas jeszcze ustawy paramałżeńskiej dla osób jednopłciowych. Podał też do komisji etyki poselskiej swą koleżankę z ław parlamentarnych Agnė Širinskienė za to, że ta apelowała o niewpisywanie kontrowersyjnego projektu do obrad wiosennych Sejmu. Uznał, że złamała tym samym etykę, gdyż nie chciała pozwolić mu na realizacje jego priorytetów. Zachcianek i partyjnych, i życiowych.

„Terroryzm kretynów”, którzy wykorzystują wojnę na Ukrainie, by osiągnąć swe cele i priorytety na Litwie, jest szczególnie obrzydliwy. Jest to zaiste „pogarda wobec Boga i rozumu”.

Tadeusz Andrzejewski,
radny rejonu wileńskiego

Komentarze   

 
#11 r.w. 2022-03-29 00:24
Takich lewicowych propagandystów jak Jurkevičius żadne logiczne argumenty nie przekonają. On już ma takie skrzywienie i trudno.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 Antoni 2022-03-27 15:13
Polacy, Litwini, Słowacy... szeroko pomagają Ukraińcom. Wojna Putina sprawiła, że w Polsce przynajmniej na jakiś czas na dalszy plan zeszły zadawnione niewyjaśnione historie ukraińsko-polskie. Jak jednak powiedział poseł Paweł Kukiz: "Od wielu lat staram się wspierać Ukrainę, jednocześnie pamiętając o Wołyniu, bo to jest nie do wybaczenia i nie do zapomnienia". Włodarze Ukrainy przez kilkadziesiąt lat nie potrafili i nie mieli odwagi stanąć w prawdzie o Wołyniu. Jednak Polacy wznoszą się ponad to i zapewniają Ukrainie pomoc na niespotykaną skalę, przyjmując już ponad dwa miliony uchodźców - i to bez żadnych obozów, bo ci ludzie trafiają pod dachy polskich rodzin w całym kraju.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 Stanisław 2022-03-27 15:09
Europejska skrajna lewica skrajnie się skompromitowała w temacie uchodźczym. Udając moralnych, celowo mieszała pojęcia uchodźców i migrantów. Polska skrajna lewica jeszcze do niedawna odstawiała happeningi na białoruskiej granicy, utrudniając służbę polskim żołnierzom i straży granicznej. Obrażała przy tym ich i lżyła do spółki z różnej maści celebrytami i dziennikarzami, o czym dziś mało kto chce pamiętać. Dziennikarz Marek Formela zauważył trafnie, że „kto lżył polskim żołnierzom strzegącym granic, wie w której kompanii służył”.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Darek 2022-03-27 00:31
Laisve partia i Landsberg partia - jedyne co to zajmują się genderem, homozwiązkami, rewolucją światopoglądową. Za to żadnych propozycji dla ludzi, zero rządzenia - tylko lewicowo-liberalna utopia.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 cc 2022-03-27 00:24
Jan Rokita zniknął z polityki i tylko od czasu do czasu przypomina o sobie w publikowanych artykułach
co do jego tezy o "antychrześcijańskim szaleństwie” czy "wrogości, a nawet pogardzie wobec Boga i wobec rozumu" to generalnie trzeba się niestety zgodzić, że tak się dzieje
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Młynarz 2022-03-26 11:18
Cały ten "terroryzm kretynów" (lewaków) doskonale opisał Dariusz Rozwadowski w książce pt. "Marksizm kulturowy. 50 lat walki z cywilizacją Zachodu" czy też Wojciech Roszkowski w "Roztrzaskane Lustro - Upadek cywilizacji zachodniej", gdzie pisze: "Koniec zachodniej cywilizacji, do której przecież i my należymy, przepowiadano już sto lat temu (red. jak choćby doskonały "Władca świata Roberta Hugh Bensona z 1907 roku!!!) – wtedy jednak wizja ta nie zdawała się aż tak realistyczna. Obecnie natomiast nasze kształtowane przez wieki dziedzictwo zostało przez europejskie i amerykańskie elity niemal całkowicie odrzucone, co paradoksalnie nazywa się „postępem”.
Następstwami takiej postawy jest zrównywanie takich pojęć jak: zbrodnia i osiągnięcie, wierność i zdrada, mądrość i głupota, bohaterstwo i tchórzostwo, kłamstwo i prawda… Aby obrazowo wyjaśnić to co się dzieje można rzec, że zwolennicy teorii o współegzystowaniu wielu prawd pragną przejrzeć się w roztrzaskanym lustrze."
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 wileński 2022-03-25 14:44
Republikański rząd liberalno-liberalny (bo Landsbergiści to już zdecydowanie liberałowie a nie żadna formacja konserwatywna ani tym bardziej chrześcijańska)w bezprecedensowy sposób wprowadza genderową rewolucję w naszym kraju i prowadzi ludzi do katastrofy społecznej. W ogóle nie słucha nastrojów społecznych, tylko buldożerem usiłuje przepychać chore i urojone projekty.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 Marcin 2022-03-25 14:17
Lobby LGBT działa i próbuje zwalczać tradycje i wartości chrześcijańskie. Ideologia GENDER walczy z tradycyjną rodziną i macierzyństwem. Macierzyństwo i wychowywanie dzieci są według niej formą ucisku kobiety. Dlatego antykoncepcja, aborcja na żądanie, rozpasanie seksualne są warunkami niezbędnymi do „wyzwolenia” kobiet.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 !! 2022-03-25 12:41
Mocne ale jakże prawdziwe: „Terroryzm kretynów”, którzy wykorzystują wojnę na Ukrainie, by osiągnąć swe cele i priorytety na Litwie, jest szczególnie obrzydliwy. Jest to zaiste „pogarda wobec Boga i rozumu”.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 Adam 2022-03-24 23:18
Nie od dziś widzimy że świat pogrąża się w jakimś antychrześcijańskim szaleństwie. Atakuje się samą wiarę, ludzi wierzących, nawet chuligańskie ataki i zniszczenia dotykają zabytkowych świątyń. Jest to jakiś rodzaj dramatycznego upadku obyczajów.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Czwartek, 19 grudnia 2024

    Łk 1, 5-25

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Za czasów Heroda, króla Judei, żył pewien kapłan z oddziału Abiasza, imieniem Zachariasz. Miał on żonę z rodu Aarona, której było na imię Elżbieta. Oboje byli sprawiedliwi przed Bogiem, bo nienagannie zachowywali wszystkie przykazania i przepisy Pańskie. Nie mieli oni dziecka, ponieważ Elżbieta była niepłodna, a oboje byli już w podeszłym wieku. Pewnego razu Zachariasz sprawował kapłańską służbę przed Bogiem według ustalonej kolejności swojego oddziału. Zgodnie ze zwyczajem kapłańskim został on wyznaczony przez losowanie, by wejść do świątyni Pana i złożyć ofiarę kadzenia. A w czasie składania ofiary mnóstwo ludzi modliło się na zewnątrz. Nagle po prawej stronie ołtarza kadzenia ukazał mu się anioł Pański. Zachariasz przeraził się na jego widok i ogarnął go lęk. Lecz anioł powiedział do niego: „Nie bój się, Zachariaszu, bo twoja modlitwa została wysłuchana. Twoja żona Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan. Będzie to dla ciebie powodem radości i wesela i wielu będzie się cieszyć z jego narodzenia. Stanie się wielki przed Panem; nie będzie pił wina ani sycery i już w łonie matki napełni go Duch Święty. Wielu Izraelitów nawróci do Pana, ich Boga. Sam pójdzie przed Nim w duchu i mocy Eliasza. Zwróci serca ojców ku dzieciom, nieposłusznych ku mądrości sprawiedliwych i przygotuje Panu lud dobrze usposobiony”. Zachariasz zapytał anioła: „Po czym to poznam? Przecież jestem już stary, a moja żona też jest w podeszłym wieku”. Anioł mu odpowiedział: „Ja, stojący przed Bogiem Gabriel, zostałem posłany, by przemówić do ciebie i oznajmić ci tę dobrą nowinę. Ponieważ jednak nie uwierzyłeś moim słowom, które się wypełnią w swoim czasie, staniesz się niemy i nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie”. Lud tymczasem czekał na Zachariasza i dziwił się, że tak długo zatrzymuje się w świątyni. Kiedy wyszedł, nie mógł do nich przemówić. Wtedy domyślili się, że miał widzenie w świątyni. A on dawał im znaki i pozostał niemy. Gdy skończył się czas jego służby, wrócił do domu. Potem jego żona Elżbieta poczęła i pozostawała w ukryciu przez pięć miesięcy. Mówiła: „Tak uczynił mi Pan, gdyż wejrzał na mnie i zdjął ze mnie hańbę w oczach ludzi”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24