Panama Papers: kwity żarłocznych rekinów

2016-04-12, 10:05
Oceń ten artykuł
(1 głos)

Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych wkradło się w bazę danych znanej w świecie międzynarodowych finansów kancelarii podatkowej i prawnej Mossack Fonseca, działającej w Panamie. Łącznie dziennikarze śledczy weszli w posiadanie 11,5 mln dokumentów (potocznie zwanych Panama Papers) ujawniających aktywa światowych elit politycznych, prominentnych urzędników, celebrytów i ludzi z ich otoczenia.

Panama Papers, czyli kwity z Panamy – to dokumenty, namacalne dowody ukrywania majątków przez możnych tego świata w tzw. rajach podatkowych, o których wcześniej dużo się mówiło. Brakowało jednak twardych dowodów, które – wiadomo – trudno było zdobyć. Kancelarie prawne zajmujące się tego typu biznesem są bowiem bardzo dyskretne, co jest ich zaletą i miarą sukcesu. Jedna z brytyjskich gazet eufemistycznie nazwała nawet panamską kancelarię „małomównym liderem branży światowych finansów”.

„Małomówny lider” został jednak zmuszony do gadania właśnie dzięki śledztwu dziennikarzy. Kancelaria się tłumaczy i grozi zarazem żurnalistom. Dużo, chcąc nie chcąc, mówią też jej możni klienci, na ogół znani światowi politycy, których nazwiska już zostały ujawnione. Mówią różnie. Na ogół retoryka ich zależy od stanu demokracji w kraju ich pochodzenia. Dla przykładu premier Islandii Sigmundur Davíð Gunnlaugsson podał się do dymisji w te pędy, bo uznał, że zawiódł zaufanie narodu, który gromadnie wyległ na ulicy zdenerwowany postępkiem swego wybrańca. Premier Wielkiej Brytanii Dawid Cameron gęsto się tłumaczył z powodu tajnego konta swe nieżyjącego już ojca zapewniając, że sam z tym nie miał nic wspólnego. Zgoła inaczej na skandal reagowali prezydenci wschodnich satrapii - Ukrainy, Rosji i Chin. Jak akcentowali dwaj pierwsi, u nich „wsio po zakonu”. Offshore to przecież nie jest nic zdrożnego. Legalny biznes pozwalający zainteresowanym optymalizować dochody swej komercyjnej działalności drogą zmniejszania obciążenia podatkowego, tłumaczyli obywatelom tamtejsze media dodając dla jasności narodowi, że ujawnienie samego procederu – to gnuśna prowokacja USA.

Skandal z Panama Papers obrazuje tak naprawdę stan elit dzisiejszego świata i to niezależnie od tego, czy są one ze Wschodu, czy z Zachodu. Jak słusznie zauważył jeden z litewskich polityków, jeżeli ekspedientka handlująca na rynku wieprzowiną nie wyda klientowi paragonu za nabyty u niej kawałek golonki, to będzie uznana za wielką malwersantkę, jaką należy przykładnie ukarać. Naśle się na nią wszelkie możliwe VMI i ogólnie zrobi się wielkie halo, choć kobiecina, jeżeli byśmy porównali, jest tylko galwanizowaną żabą w stosunku do żarłocznych rekinów, które fiskusów swych krajów objeżdżają na grube miliony. Wolno im, bo offshore to legalny biznes.

Przed wojną, jak któryś z historyków polskich skrupulatnie policzył, w II RP były tylko trzy duże afery gospodarcze z udziałem polityków. Reszta sporów politycznych, często ostrych i zajadłych, dotyczyła idei, wizji politycznych, o które walczono dla dobra państwa. Jedna z afer, jak sobie zapamiętałem, dotyczyła zakupu masek gazowych dla wojska, na co rząd przydzielił dużą sumę pieniędzy. Generał Rola-Żymierski pieniądze zdefraudował, za co (po ujawnieniu afery) został zdegradowany do stopnia szeregowca i w niesławie wydalony z wojska. Oczywiście był też powszechnie bojkotowany w kręgach towarzyskich.

To było wtedy. Wielu dzisiejszych polityków, celebrytów, wpływowych biznesmenów natomiast bez żadnej żenady traktuje państwo, jeżeli tylko mogą, jak własny folwark. Optymalizują własne zyski kosztem budżetu kraju. Unikają płacenia podatków, mimo że stać ich na to. Przy tym, jeżeli mowa o politykach, to stać ich często jeszcze i na to, by upominać obywateli do stosowania się do patriotycznych postaw. Zachęcają więc ich do inwestowania w rodzime przedsiębiorstwa, kupowania krajowych towarów i oczywiście uczciwego płacenia podatków.

Jeżeli chodzi o Panama Papers, to sprawa jest rozwojowa. Dziennikarze ujawnili jak na razie tylko promil posiadanych dokumentów (149 z 11,5 mln). Reszta smaczków świat czeka w najbliższych tygodniach, miesiącach i latach, być może. Wyobrażam, że niejeden światowy lider (czy tylko krajowy) trzęsie dziś ze strachu portkami, czy przypadkiem w całym zamieszaniu nie wyda się też jego osobista wstydliwa tajemnica. Bo zło offshore to nie tylko okradanie własnego państwa, ale też możliwy szantaż wobec osoby ukrywającej swe dochody.

Raje podatkowe są pasożytami na ciele globalnej gospodarki i trzeba je konsekwentnie likwidować. Tak jednak nie stanie się. Bo niegodziwa mamona rządzi dziś tym światem.

Tadeusz Andrzejewski

Komentarze   

 
#11 hm 2016-04-18 19:17
mamona próbuje dziś rządzić światem, ale są jeszcze porządni ludzie, którzy nie ulegają szaleństwu.
tzw. afera panamska to pewnie tylko wierzchołek góry lodowej, zresztą chyba nikt nie miał wątpliwości, że najbogatsi ukrywają swoje majątki w rajach podatkowych, to zjawisko stare.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 koala 2016-04-14 22:30
Niestety taka jest prawda. Swiatem rządzi garstka ludzi najbogatszych o ktorych nawet nie mamy pojęcia.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 Jarek 2016-04-14 21:18
Ciekaw jestem czy są na tej liście Litwini?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 ? 2016-04-13 21:29
Czasem może lepiej i nie wiedzieć w jak bardzo zakłamanym świecie żyjemy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 Bob 2016-04-13 20:15
Teraz tymi szantażystmi mogą zostać sami dziennikarze. Teraz to oni mogą wszystkich kontrolować.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 mac56 2016-04-13 14:57
Kiedyś to były elity, a teraz sama zgnilizna cwana
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 PL 2016-04-12 18:26
Jaka to "afera" panamska w porównaniu z przekrętami, których dopuszczała się przez kilka lat poprzednia ekipa rządowa? Dziesiątki wielkich wielomilionowych afer na styku polityki i wielkiego biznesu nierozliczonych do dziś. To powinno być przedmiotem nieustannego zainteresowania i nacisku mediow, a dziwnym trafem jakoś nie jest...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 da 2016-04-12 15:48
będzie jakiś litewski wątek afery? ;)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 Marianna 2016-04-12 14:40
Maluczkich będą gnębić, a rekinów boją się drażnić. Rozejdzie się po kościach
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 hm 2016-04-12 14:27
ostatni akapit w pełni oddaje istotę sprawy
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 21 grudnia 2024 

    św. Piotra Kanizjusza, prezbitera i doktora Kościoła, wspomnienie

    Łk 1, 39-45

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    W tych dniach Maryja wybrała się w drogę i spiesząc się, poszła w górskie okolice, do pewnego miasta judzkiego. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, podskoczyło dziecko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. I zawołała donośnym głosem: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony owoc Twojego łona! Czemu zawdzięczam to, że matka mojego Pana przychodzi do mnie? Gdy tylko usłyszałam Twoje pozdrowienie, podskoczyło z radości dziecko w moim łonie. Szczęśliwa jest Ta, która uwierzyła, że wypełnią się słowa powiedziane Jej przez Pana”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24