Warunki pogodowe nie były tej wiosny i lata przychylne dla jabłek, dlatego sadownicy nie obiecują kupującym mniejszych cen ani owoców, ani soków, donosi BNS, powołując się na „Lietuvo žinios".
„W tym roku była chłodna wiosna. Kwitnienie trwało przez cały miesiąc, maj był chłodny, potem susza, dlatego jabłek wiele, ale są one małe. Tańsze niż w roku poprzednim być nie powinny. Teraz jabłka i tak są tańsze od ziemniaków, mimo że trzeba je przechowywać, fasować, a marchew wystarczy wykopać, przesypać i można sprzedawać" – twierdzi Aloyzas Grygalis, dyrektor spółki „Naradavos" w rejonie paswaliskim.
Dyrektor firmy „Lauksėnų sodai" Elena Žilinskienė jest zdania, że z powodu upałów część jabłek traci na wyglądzie, dlatego z takich owoców będzie robiony sok.