Szefowie piekarń już tłumaczą się, że na wzrost cen chleba wpływ miało kilka czynników, między innymi nacisk na zwiększenie wynagrodzeń pracownikom, zmiany cen surowców – zdrożał cukier, zmieniła się też cena mąki – za dziennikiem „Lietuvos rytas” donosi BNS.
Według generalnego dyrektora spółki „Fazer Bakery Baltic”, Mindaugasa Snarskisa, najbardziej podrożał najtańszy chleb: „Ceny surowców na jego cenę ma największy wpływ”.
Piekarze narzekają też na brak rąk do pracy z powodu emigracji rodaków na Zachód, a także na konkurencję z innymi dziedzinami gospodarki, nawet z biznesem deweloperskim.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.