Wśród warzyw nadających się do uprawy na balkonach znajduje swoje miejsce rzodkiewka. Można ją siać i w końcu maja, i od połowy sierpnia aż do połowy września. Wspaniale wyrośnie w sąsiedztwie pomidorów, które dadzą jej nieco cienia, ponieważ rzodkiewka w zbyt dużym słońcu może drewnieć, a nadmiar cienia spowoduje roślince karłowacenie.
Natomiast rzodkiewka nie lubi sąsiedztwa ogórków i wymaga lekkiej, przepuszczalnej, a najlepiej piaszczystej ziemi. Podlewa się rzodkiewkę co dwa dni. Warzywo całkowicie nie wymaga nawożenia.
Na własnym balkonie warto też wyhodować pomidory. Najlepiej wybrać odmiany karłowate, np. typowe pomidorki koktajlowe „Bajaja”. Ich balkonowa uprawa jest bardzo łatwa. Po przeminięciu przymrozków majowych wyhodowane lub kupione sadzonki pomidorów sadzi się do dużych donic lub skrzynek do uprawy warzyw. Dla drenażu na dno pojemnika wysypuje się warstwę keramzytu, kamyków itp. i pomidory ucieszą pysznym smakiem.
Pomidory lubią nasłonecznione miejsce oraz obfite i regularne podlewanie. Wzmacnia się je nawozami, np. biohumusem. Mniej więcej raz w miesiącu spryskuje się nawozem dolistnym, palikuje się, by nie połamały łodygi i się z lekka potrząsa, gdy zakwitną, by się zapyliły.
Natomiast chociaż i balkonowy ogródek, ale nie będzie skompletowany bez ogórków. Balkonowe ogórki mają specjalną odmianę do uprawiania w doniczkach, ale, bez najmniejszego wahania, każda odmiana tej rośliny nadaje się na balkon. Doniczki z wysianymi nasionami albo gotowymi sadzonkami przenosi się na balkon, gdy już nie ma przymrozków i lokuje się na stanowisko nasłonecznione lub delikatnie ocienione.
Te warzywa potrzebują regularnego, naturalnego nawożenia, np. biohumusem oraz codziennego podlewania. Dobrze rosną w uniwersalnej ziemi ogrodniczej, którą nie zaszkodzi rozluźnić gruboziarnistym piaskiem. Ogórki są pnączami, dlatego na balkonie trzeba je podwiązać linką do barierki albo puścić po kratce o ile taka jest zainstalowana na balkonie.