Jak twierdzą naukowcy z Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego, na grilla najzdrowsza jest piwna marynata, ponieważ, jak sugerują, piwna marynata pozwala zredukować ilość niebezpiecznych substancji rakotwórczych w grillowanym mięsie.
A propos… Wcześniejsze badania naukowców także wykazały, że stosowanie marynaty z piwa, wina lub herbaty częściowo zapobiega powstawaniu niebezpiecznych substancji i w gotowanym mięsie.
Tym razem amerykańscy badacze sprawdzali, jak marynata piwna wpłynie na zawartość wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA) w przypadku grillowanej wieprzowiny.
A więc przygotowano różne marynaty, w tym na bazie jasnego piwa tradycyjnego i bezalkoholowego oraz ciemnego piwa, a następnie upieczono kawałki mięsa na grillu, by przebadać je na obecność WWA.
I się okazało, że wszystkie wykorzystane gatunki piwa powodowały zmniejszenie ilości rakotwórczych substancji, a więc marynata z piwa jest świetnym dodatkiem do wszystkich rodzajów grillowanego mięsa.
Najsilniejszy efekt zaobserwowano z wykorzystaniem marynaty z ciemnego piwa, które pozwalało zredukować zawartość ośmiu rodzajów WWA w grillowanej wieprzowinie o ponad połowę w stosunku do pieczonego mięsa bez marynaty.
Przygotowując się do grillowana trzeba pamiętać, że mięso musi być bardzo dobrej jakości, gdyż większość smaku potrawy pochodzi właśnie od mięsa. Przyprawy, jak też marynaty, mają jedynie podkreślić jego smak.
Ponadto, jeżeli to jest możliwe należy unikać solenia mięs, a zamiast soli używać jedynie ziół.
Składniki na przygotowanie marynaty na 6 sporych kawałków karkówki: 60 ml oliwy; 2 łyżki musztardy; 1 łyżka soku z cytryny; 150 ml piwa; grubo zmielony pieprz oraz sól.
Przygotowanie:
- W małej misce zmieszać wszystkie składniki marynaty, zalać nimi mięso i wstawić go do lodówki na 6-8 godzin.
- Po tym czasie przygotowane mięso piecze się przez 10-15 minut na średnim ogniu, przy tym często smaruje się go marynatą.
Podawać należy zaraz po ściągnięciu upieczonych kawałków z rusztu albo ze szpikulca.