Badacze z Helmholtz Zentrum Muenchen przeanalizowali dane dotyczące 5300 pracujących osób w wieku od 29 do 66 lat, które uczestniczyły w szerzej zakrojonych, trwających ponad 20 lat badaniach o akronimie MONICA/KORA. Zgromadzono dane dotyczących wpływu czynników środowiskowych, behawioralnych i genetycznych na ryzyko chorób przewlekłych, zwłaszcza cukrzycy i choroby niedokrwiennej serca. W momencie rozpoczęcia badań żaden z uczestników nie miał cukrzycy. Po 13 latach chorobę tę zdiagnozowano u 300 osób.
Analiza wykazała, że niezależnie od takich czynników jak wiek, płeć czy otyłość, ryzyko cukrzycy było znacznie wyższe wśród osób odczuwających w pracy silną presję i mały poziom kontroli nad wykonywanymi czynnościami.
"Według zebranych przez nas informacji, niemal co piąta zatrudniona osoba doświadcza wysokiego poziomu stresu w pracy. Nie chodzi nam o normalny stres zawodowy, lecz raczej o sytuacje, w której człowiek ocenia stawiane mu wymagania jako bardzo wysokie, przy jednoczesnej niewielkiej możliwości wpłynięcia na tę sytuację lub na proces podejmowania decyzji. Aspekty te zostały szczegółowo rozpatrzone podczas naszych badań" - komentuje współautor badań prof. Johannes Kruse.
Czynniki środowiskowe odgrywają ogromną rolę w rozwoju chorób takich jak cukrzyca typu 2, podkreślają autorzy badań. Biorąc pod uwagę poważne konsekwencje zaburzeń o podłożu stresowym dla zdrowia, ważne jest sprawniejsze identyfikowanie grup, które są na nie narażone oraz udoskonalanie metod ich diagnozowania i leczenia, podkreślają autorzy badań.(PAP)