To już 15 lat, odkąd powstało Towarzystwo Absolwentów „Zawsze Wierni Piątce”. Początkowo były spotkania w wąskim gronie, które nosiły charakter towarzyski. Niewielkie grupy absolwentów Wileńskiego Gimnazjum nr. 5 spotykały się w domach ludzi, dla których Piątka, szkoła polska była czymś więcej niż tylko szkoła, to była instytucja polskości powojennego pokolenia Polaków.

Szkolny teatr „Kolorowe piegi“ z Gimnazjum Inżynieryjnego im. Joachima Lelewela w Wilnie zdobył główną nagrodę – Złoty Dzwoneczek –  Festiwalu Teatrów Szkolnych.

Społeczność Gimnazjum Inżynierii im. Joachima Lelewela świętuje dzisiaj nadanie placówce statusu gimnazjum. Ta jedna z najstarszych polskich szkół w Wilnie otrzymała status gimnazjalny na początku 2017 roku.

Powrót do Wilna, do swego domu nad Wilenką, był wielką niewiadomą. Jak się ułoży życie w nowych warunkach? Felicja Stecewiczowa zdawała sobie sprawę, że bez znajomości języka rosyjskiego i litewskiego będzie trudno. Dopiero powstałe polskie gimnazjum na Ostrobramskiej było dla nauczycielki zbawienne.

Urok Wilna… Jego niezwykle piękne zabytki, zalesione wzgórza, otaczające miasto, otwarci na wszelkie życiowe sprawy, gościnni i serdeczni ludzie. To też domy, które, jeśli raz się na nie spojrzy, chce się wracać i wracać, by podziwiać ich niezwykłe budownictwo, z okien mieszkania oglądać, jak na dłoni Ogród Bernardyński, w zasięgu ręki – Trzy Krzyże.

Ciężkie koleje młodzieńczego życia musiała pokonać Hanna Malawkówna, dziś Wąsikowa. Przeszła więzienie i łagry, rozłąkę z ukochanymi rodzicami i licznym rodzeństwem, z przyjaciółmi i niezwykle urokliwą Kolonią Wileńską. Gdy transport z więźniami wiózł ją w nieznane, widziała przez zakratowane okno bydlęcego wagonu swoje ukochane miejsca w Kolonii, domy swych przyjaciół, a z okna więzienia na Antokolu (były Pałac Słuszków), gdzie był punkt przesiedleńczy, widziała dach swego gimnazjum, swojej „Piątki”. Ten dach szkolny, oglądany z byłej kaplicy na górnym piętrze pałacu, w tamtych czasach zamienionej na celę więzienną, był jedynym akcentem wiążącym Hanię z dawnym beztroskim życiem. Płakała. Od bezradności i niesprawiedliwości.

Bardziej szczegółowo chcę opisać moje wspomnienia związane z nauczycielem historii Aleksandrem Jabłońskim – wieloletnim wychowawcą naszej klasy. Był nim do roku szkolnego 1948-49, kiedy wychowawstwo przejęła Rosjanka Olga Moroz. Zmiana nastąpiła, ponieważ Jabłoński, zdaniem ówczesnych władz szkolnych, uczył zbyt „patriotycznie”.

W wileńskim Ratuszu uhonorowano w piątek najlepszych maturzystów w stolicy, którzy zdobyli maksymalną ilość punktów z egzaminów maturalnych (dwie i więcej „setek”). Są wśród nich także uczniowie z polskich szkół Wilna.

Absolwenci wszystkich promocji „Piątki” i „Lelewela” zapraszani są na tradycyjne czerwcowe spotkanie – 25 czerwca. Tym razem będziemy też gościli w starych murach naszej niezapomnianej „budy”.

„Myślę, że w przyszłości stanie się tak, że szkoła mniejszości narodowych na Antokolu będzie. Musi być” – oświadczyła dzisiaj prezes Wileńskiego Forum Rodziców Polskich Danuta Narbut po spotkaniu z przewodniczącym Sejmu Republiki Litewskiej Viktorasem Pranckietisem. Dzisiaj w Gimnazjum Inżynierii im. Joachima Lelewela w Wilnie doszło do spotkania rodziców uczniów tej szkoły z marszałkiem Sejmu na marginesie jego wizyty w tej placówce.

Strona 1 z 2

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24