Teologia to wielka i święta nauka – ludziom, którzy wierzą, podsuwa rozumowe argumenty, by ich wiara była rozumna. Niektórzy znają teologię, a mają trudności w wierze. I odwrotnie: ktoś wcale nie zna teologii, a ma ogromną wiarę.
Co to jest wiara? Wiara – to spotkanie z Bogiem we własnym życiu.
Tomasz nie wierzył w Zmartwychwstanie Pańskie. Wątpił, ale nie zwątpił. Chciał wiary. Poszedł do Wieczernika. Modlił się, ale przekonał go sam Jezus. Tomasz uwierzył po spotkaniu z Nim.
My też często spotykamy Jezusa. Uświadamiamy sobie, że Bóg jest najważniejszy, że nikim nie można Go zastąpić. Człowiek urodził się – nie chciał; umiera – też nie chce. Zależy nie od siebie, lecz od Kogoś potężniejszego. Chorował, umierał, nawet doktorzy się dziwili – Bóg podniósł go nagle, powiedział: „Jesteś mi jeszcze potrzebny”. Grzeszymy – budzi się głos sumienia. To są momenty, w których spotykamy się z działaniem Boga.
Największa choroba duchowa to zapomnieć, że Bóg w nas działa.
Czasem ktoś w ogóle nie wierzy. Nie modli się o wiarę, a Bóg nagle go sam nawraca. Wiara jest wtedy cudem miłosierdzia Bożego.
Ks. Jan Twardowski