We wrześniu ubiegłego roku opublikowany został raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej. W dokumencie szkody oszacowano na ponad 6 bilionów złotych. Reparacji w takiej wysokości rząd Polski domaga się od Niemiec.
Szef resortu kultury wskazywał, że podczas II wojny światowej nasz kraj poniósł olbrzymie straty materialne, także w obszarze kultury. Jak mówił, celem Niemców było całkowite unicestwienie Polski.
– Ta wojna była totalna. Była zamierzeniem celowym. Niemcy systematycznie niszczyli materialne i duchowe podstawy polskiego narodu, żeby unicestwić Polskę; żeby Polska nie istniała. W niemieckim planie Polacy mieli być ludnością podporządkowaną niemieckiej Rzeszy i „niemieckim nadludziom” – akcentował prof. Piotr Gliński.
Minister kultury przypomniał, że w lewobrzeżnej Warszawie zburzono prawie 90 proc. budynków, a w całej stolicy prawie 80 proc. substancji materialnej. Dlatego – jak zaznaczył – rząd odbudowuje Pałac Saski.
Piotr Gliński zaapelował też do Donalda Tuska, przewodniczącego głównej partii opozycyjnej, aby stanął razem ze Zjednoczoną Prawicą i poparł polskie roszczenia dotyczące odszkodowań wojennych od Niemiec.
RIRM