Wiceminister spraw zagranicznych, Arkadiusz Mularczyk, powiedział, że eksperci już od wielu miesięcy zbierają dane, pracują w archiwach i bibliotekach. Jednak – jak dodał polityk – oficjalne rozpoczęcie pracy rozpocznie się dziś w Pruszkowie podczas dwudniowej konferencji.
– Jesteśmy cały czas na wstępnym etapie prac, dlatego że jeśli chodzi o straty sowieckie, to one nigdy dotychczas nie były badane w sposób kompleksowy, więc musimy rozpoczynać od zera. Prace trwają. Rozpoczynamy od strat materialnych i demograficznych, ale to wymaga jeszcze pogłębionych badań przez ekspertów z różnych dziedzin – zaznaczył wiceminister Arkadiusz Mularczyk.
W konferencji weźmie udział kilkudziesięciu naukowców z Polski, ale też z innych krajów, m.in. z Ukrainy. Wiceminister Arkadiusz Mularczyk zapytany, czy są już jakieś dane pozwalające wstępnie oszacować materialny rozmiar strat, wskazał, że na tym etapie jest to przedwczesne. Na razie nie ma też daty, kiedy opublikowany zostanie raport o stratach wojennych poniesionych przez Polskę ze strony ZSRR.
RIRM
Komentarze
Inna sprawa czy kiedykolwiek doczekamy się reparacji. Ale najpierw faktycznie trzeba oszacować straty.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.