Premier: Jesteśmy zdeterminowani, by program zmian w służbie zdrowia zakończył się sukcesem

2017-05-18, 11:47
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Premier: Jesteśmy zdeterminowani, by program zmian w służbie zdrowia zakończył się sukcesem Fot. P. Tracz/KPRM

Pacjent jest w centrum i to jest naszym głównym celem. Nowoczesna medycyna, ukierunkowana na człowieka, na pacjenta, na pracownika służby zdrowia, który musi ciężko pracować, by nieść pomoc innym – powiedziała premier Beata Szydło podczas otwarcia zmodernizowanej Kliniki Kardiologii i Chorób Wewnętrznych Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.

Szefowa rządu podziękowała i pogratulowała wszystkim, którzy przyczynili się do powstania najnowocześniejszego w kraju ośrodka diagnostyki i leczenia chorób serca.

Poprawić dostępność usług medycznych

Beata Szydło podkreśliła, że Wojskowy Instytut Medyczny to miejsce łączące dwie płaszczyzny będące priorytetem jej rządu – bezpieczeństwo i zdrowie pacjenta.

– Jesteśmy zdeterminowani, żeby program zmian w służbie zdrowia, który został rozpoczęty przez nasz rząd, zakończył się sukcesem, który będzie mierzony poprawą dostępności do usług medycznych dla pacjentów – zaakcentowała premier.

Podkreśliła, że zależy jej na tym, by osoby trafiające pod opiekę służby zdrowia mogły czuć się bezpiecznie, otrzymać niezbędną pomoc oraz były zadowolone ze świadczonych usług medycznych.

Pacjent w centrum uwagi

– Oczywiście zawsze zmiana systemu, poszukiwanie dobrych rozwiązań, kierunków, w których powinniśmy pójść, wymaga determinacji, poświęcenia i pokory wobec zmian, które się wprowadza – oceniła Beata Szydło. Premier podkreśliła także potrzebę monitorowania stopnia realizacji celów, aby stale poprawiać system opieki zdrowotnej w Polsce. – Pacjent jest w centrum i to jest naszym głównym celem. Nowoczesna medycyna, ukierunkowana na człowieka, na pacjenta, na pracownika służby zdrowia, który musi ciężko pracować, by nieść pomoc innym – mówiła premier.

Realizacja pasji zawodowych i naukowych

Beata Szydło, zwracając się do pracowników Wojskowego Instytutu Medycznego, zaznaczyła jak ważny dla rządu jest ich rozwój zawodowy. – Pracujecie w niezwykle trudniej, odpowiedzialnej dziedzinie. Życzę państwu, aby na tym oddziale można było realizować najbardziej ambitne cele zawodowe, by spełniały się państwa oczekiwania, abyście mogli realizować swoje pasje naukowe – mówiła.

Premier skierowała także kilka słów do młodych adeptów medycyny. Poprosiła, by mierząc się z trudnym i odpowiedzialnym zawodem, myśleli o swoich karierach. – My zaś zrobimy wszystko, abyście realizowali je w Polsce – oznajmiła szefowa rządu.

Zwróciła uwagę, że zmiana systemu opieki zdrowotnej i wprowadzane reformy służą temu, by każdy miał poczucie, że spełniają się jego oczekiwania i aby dostępność usług medycznych dla pacjentów była jak najwyższa.

99 % pacjentów to osoby spoza wojska

Klinika Kardiologii i Chorób Wewnętrznych Wojskowego Instytutu Medycznego funkcjonuje nieprzerwanie od ponad 50 lat. Składa się z dwóch oddziałów - Kardiologii Interwencyjnej oraz Kardiologii Nieinwazyjnej i Telemedycyny, Pododdziału Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego, Poradni Kardiologicznej oraz wyspecjalizowanych pracowni diagnostycznych i zabiegowych. Rocznie leczonych jest w niej około 5000 pacjentów.

Jak podkreślił szef Ministerstwa Obrony Narodowej, 99% leczonych w niej osób jest spoza wojska. Nadmienił także, iż modernizacja została w przeważającej mierze sfinansowana przez kierowany przez niego resort.

Antoni Macierewicz poinformował, że do realizacji projektu przyczynili się pracujący nad budżetem na rok 2008 profesor Zbigniew Religa, ówczesny minister zdrowia, i Aleksander Szczygło, ówczesny minister obrony narodowej.

Szef MON zapowiedział także rozpoczęcie dyskusji nad powstaniem i realizacją Narodowego Programu Walki z Chorobami Niewydolności Serca.

Na podst. premier.gov.pl

Media

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24