W opinii posła publikacja podzieliła mieszkańców Litwy.
„W mojej opinii artykuł ten ma na celu skłócenie naszego społeczeństwa. Poczuwam się do obowiązku, by kategorycznie potępić ten akt wzniecania waśni narodowościowych na Litwie” – czytamy w oświadczeniu.
Parlamentarzysta nie wątpi, że celem autora publikacji było pogorszenie wizerunku mniejszości narodowych.
„Nie jest zrozumiałe, dlaczego panowie Linas Kojala, dyrektor Centrum Studiów Europy Wschodniej, i Vaidas Saldžiūnas, autor artykułu, dążą do ukazania mniejszości narodowych w złym świetle? Dlaczego nigdy nie publikują pozytywnych informacji o mniejszościach narodowych?” – pytania w piśmie sformułował poseł Leonard Talmont.
Parlamentarzysta zwraca uwagę na falę wrogości w przestrzeni internetowej po opublikowaniu artykułu.
„Kolejną ważną rzeczą są komentarze pod tym artykułem, które skłócają nasze społeczeństwo. Przytoczę jeden z nich: „ (...) nikt i nie spodziewa się pomocy od tych 5% Rosjan mieszkających na Litwie, nieistotna mniejszość (...)” lub „(...) Szkoda mi takich ludzi. Są to odpady reżimów totalitarnych z 20 w. Grupa ludzi uważająca się za obywateli państwa – imperium, którego już nie ma i nigdy nie będzie. Bez narodu, bez języka, a obyczaje i folklor – jedynie orgia militarystyczna (...)”. I wiele komentarzy o podobnym charakterze, które wzniecają waśnie narodowościowe i wrogość ze względu na narodowość” – podkreślił poseł L. Talmont.
Zdaniem posła L. Kojala i V. Saldžiūnas powinni wziąć odpowiedzialność za wzniecanie waśni narodowościowych i wnioskował o wszczęcie postępowania w związku z działaniami Linasa Kojaly i Vaidasa Saldžiūnasa, które podsycają wrogość ze względu na narodowość.
Komentarze
Bo skoro sondaże zaniżają w kolejnych wyborach poparcie dla Polaków to zapewne i teraz zaniżono |(jeśli w ogóle przeprowadzono badanie) - ciekawy jest fakt, że siedzisz na tym forum 24/dobę i jesteś prawie pierwszy pod kazdym artykułem.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.