Euro: Witamy w klubie oszczędnych

2015-01-20, 16:40
Oceń ten artykuł
(2 głosów)

Koniec miesiąca – to czas, na który chyba najbardziej czekają emeryci. Wiadomo z jakiego powodu. W tym czasie przecież otrzymują swe zapracowane emerytury. Na Litwie tym razem seniorzy pensyjkę – jak to się u nas mówi – otrzymają po raz pierwszy w euro.

241 euro z centami – tyle dokładnie przypadło akurat w nowych pieniądzach moim rodzicom, którzy emeryturę pobierają w wielkości mniej więcej średniokrajowej. Mniemam zatem, że większość litewskich emerytów otrzyma na koniec stycznia podobny zasiłek finansowy. Europortfel emerytów znacznie więc straci na wadze, nie ulega wątpliwości - litów bowiem (przynajmniej optycznie) było znacznie więcej. Każdy więc nowy banknot w oczach emerytów zyska na znaczeniu i nie tylko dlatego, że nowy, że europejski, ale nade wszystko, że więcej warty. Bardziej wartościowy pieniądz wzmoże wśród najbiedniejszej warstwy społecznej jeszcze bardziej skłonność do oszczędzania, bo czasy niepewne, bo drożyzna, bo nie wiadomo, co będzie jutro. Może więc być tak, że dla jednych wejście do strefy euro będzie wkroczeniem do klubu bogatych, dla innych z kolei - przymusowym dokooptowaniem do klubu oszczędnych.

Zresztą o tym, że mamy oszczędzać, przypomni nam jeszcze nieraz Bruksela, która jak mantrę powtarza przy każdej okazji członkom Eurolandu, by byli wstrzemięźliwi w wydatkach. Sama Brukselka, co prawda, nie nawykła oszczędzać, ale nowego członka klubu euro – Litwę, nie wątpię, dopilnuje należycie. Owszem, załapaliśmy się do strefy euro, by nie być gorszymi od Łotwy czy Estonii, ale teraz czas pomyśleć, jak sobie w niej radzić. Świętowanie, podczas którego było nie mniej doniośle i dumnie, jak podczas obchodów rocznicy tysiąclecia pierwszej wzmianki zawierającej imię Litwy w starożytnych kronikach, szybko minie. Zostanie proza życia.

Premier Butkevičius, wiedząc o tym, przezornie, jeszcze przed uroczystymi fajerwerkami, ogłosił, że rząd pomylił się w prognozie wzrostu gospodarczego na rok 2015. Nie będzie 3,4-procentowego wzrostu, a co najwyżej 2,6-procentowy, przyznał szef rządu, a niezależny ekspert Gitanas Nausėda jeszcze go poprawił zastrzegając, że w bardziej pesymistycznym wariancie wzrost litewskiej gospodarki nie przekroczy 2 proc. A więc może być tak, że gospodarka urośnie nam nawet o blisko połowę mniej, niż liczono podczas planowania budżetu. Co to oznacza? Ano to, że do kasy państwowej wpłynie znacznie mniej pieniędzy, niż spodziewaliśmy się. Mniej więc będziemy mogli wydawać, bo przecież – jako się rzekło wcześniej – Bruksela dopilnuje, by deficyt budżetowy nie przekroczył 3 proc. Euro przecież – przypomnę natrętnie – to klub dla oszczędnych.

A jeżeli jeszcze, dajmy na to, gospodarka w Rosji posypałaby się zupełnie. Co wtedy? Czy Butkevičius, jak kiedyś Vagnorius, będzie zaklinał rzeczywistość twierdząc, że rosyjski kryzys nas nie dotknie. Niech lepiej od razu połknie własny język, by nie gadać głupstw. Vagnorius się dogadał swego czasu tak, że ludzie mu to do dzisiaj pamiętają. Nie będąc ekonomistą, ani tym bardziej jasnowidzem, mogę się oczywiście mylić w swych przypuszczeniach. Wydaje mi się jednak, że z czasem na wymianę lita na euro nam wybitnie nie pofarciło. Napięta sytuacja geopolityczna w regionie, sankcje i kontrsankcje, widmo kryzysu w samej strefie euro (w Europie coraz głośniej się mówi o Grichenexit, czyli o porzuceniu euro przez Grecję) – to wszystko może się odbić czkawką przede wszystkim dla zwykłych zjadaczy chleba w naszym kraju.

Oczywiście bardzo bym chciał, bym to ja zgrzeszył czarnowidztwem. Gdybym jednak miał rację – to litewscy emeryci na koniec miesiąca będą czekać jak nigdy dotąd...

Tadeusz Andrzejewski

Komentarze   

 
#20 PL-LT 2015-01-26 10:13
Bardzo możliwe że Lietuva sobie zęby połamie na tym całym euro. Na własne życzenie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#19 januk 2015-01-26 09:28
ech, kiedy przyjdą prawdziwe problemy wynikłe z wprowadzenia euro, Butkevicius już dawno nie będzie premierem (wątpię, by taki marny premier został na drugą kadencję) i kto się wtedy będzie tłumaczył społeczeństwu??? Kto weźmie na siebie tą odpowiedzialność???
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#18 Czarek PL 2015-01-24 22:49
Strefa euro była zrobiona z myślą o interesie ekonomicznych dużych i silnych państw jak Niemcy czy Francja. Litwa zawsze będzie w tym towarzystwie ubogim krewnym, którego można wykorzystać do własnych celów, przykład Grecji czy Portugalii powinien dać wiele do myślenia. Pozbywając się własnej waluty, Litwa wyrzekła się istotnej części swojej niezależności. Myślę, że to była zdecydowanie pochopna decyzja i prędzej czy później odbije się brzydką czkawką.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 Jarek 2015-01-23 09:36
Z całą tą walutą to nigdy nie wiadomo jak co i do czego. Teraz jest problem z frankiem szwajcarskim. Mianowicie problem mają ci co zaciągali kredyty w tej walucie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#16 Warlik 2015-01-22 20:59
Pośpiech był złym doradcą.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 ja 2015-01-22 20:52
Cytuję Zbigniew:
Zapraszamy, do Polski nie tylko na zakupy, zapraszamy.

Handlowcy z Suwałk i Augustowa zacierają ręce...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 Wojciech Pl 2015-01-22 14:03
Współczuję, bo i bez euro ceny na Litwie nie należały do najniższych. To może zniechęcić turystów z Polski, tym z Zachodu być może będzie wszystko jedno, ale wybierając się nad Bałtyk mogą wybrać tańszą Polskę.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 Zbigniew 2015-01-21 21:23
Zapraszamy, do Polski nie tylko na zakupy, zapraszamy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 Marianna 2015-01-21 20:13
Jedynymi którzy się cieszą z wprowadzenia euro na Litwie są sprzedawcy z Suwałk. Współczuję mieszkańcom tego miasta kolejek w supermarketach i braku miejsc na parkingach... Teraz będzie tylko gorzej.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 marek 2015-01-21 17:28
Jeszcze się Litwie odbije euro brzydką czkawką.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 21 grudnia 2024 

    św. Piotra Kanizjusza, prezbitera i doktora Kościoła, wspomnienie

    Łk 1, 39-45

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    W tych dniach Maryja wybrała się w drogę i spiesząc się, poszła w górskie okolice, do pewnego miasta judzkiego. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, podskoczyło dziecko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. I zawołała donośnym głosem: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony owoc Twojego łona! Czemu zawdzięczam to, że matka mojego Pana przychodzi do mnie? Gdy tylko usłyszałam Twoje pozdrowienie, podskoczyło z radości dziecko w moim łonie. Szczęśliwa jest Ta, która uwierzyła, że wypełnią się słowa powiedziane Jej przez Pana”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24