Permisywizm ojców i wyrzeczenie się przez nich obowiązków karcenia jest drogą do demoralizacji i upadku narodów

2021-06-14, 14:59
Oceń ten artykuł
(5 głosów)
Prof. Paweł Skrzydlewski Prof. Paweł Skrzydlewski fot. Radio Wilno

Ojcowie są filarem rodzin. Ich brak niesie ze sobą niebezpieczeństwo upadku i zagłady. Wymierzana z miłosierdziem oraz surowością kara wychowuje. Jest zatem nie tylko działaniem dobrym moralnie i roztropnym, ale także sprawiedliwym, działającym oczyszczająco na człowieka. Permisywizm ojców i wyrzeczenie się przez nich obowiązków karcenia w praktyce jest prostą drogą do demoralizacji i upadku narodów – powiedział prof. Paweł Skrzydlewski, filozof z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.

Prof. Paweł Skrzydlewski wskazał, że „polskiej rodzinie potrzeba dziś dojrzałego i pełnego ojcostwa, którego przez lata uczył nas Prymas Tysiąclecia, a także św. Jan Paweł II”.

– Ojcostwo pozwala nie tylko przekazywać życie, ale także je doskonalić i doprowadzać do pełni. Ojcowie są zatem filarem rodzin, fundamentem społeczeństw i narodów. Ich brak niesie ze sobą niebezpieczeństwo upadku i zagłady. Bez taty, jego wsparcia, trudno osiągnąć pełnię życia, pełnię sił, a nade wszystko samodzielność i dojrzałość, jaką powinno się posiadać. Na mocy dojrzałości potomstwo zyskuje dobre życie i umie nie tylko spełniać to, co należy, ale także umie stawiać odpór złu, które nigdy nie ustępuje z ludzkiego życia. Dlatego ojcowie od zawsze byli i będą tymi, którzy uczą dobra, unikania zła, a także dawania odporu złu. To misja samych ojców. Jest to jednak możliwe, gdy potomstwo uzyska właściwą dla siebie dojrzałość. Stanowi ona wielki skarb człowieka, ale by go posiąść potrzebujemy miłujących, roztropnych, ale także surowych i zaprowadzających karność ojców – powiedział autor felietonu.

Filozof z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie zaznaczył, że „ojcowska surowość nigdy nie wyraża się w brutalności, niesprawiedliwości, gwałcie, w nierozumnym wyżywaniu się na słabym i kruchym dziecku, które popełniło przewinienie”.

– Surowość ojca jest zawsze niezgodą i zdecydowanym odporem poważnego zła, na które nie można nigdy się godzić. Prawdziwi ojcowie są zawsze surowi i jednocześnie pełni miłości i miłosierdzia gotowego zawsze na bezinteresowną ofiarę z siebie dla uwolnienia od zła swych dzieci. Ich miłosierdzie nie wyraża się w zawieszaniu karcenia, ale w roztropnym i sumiennym jego spełnianiu, dzięki któremu budują się podwaliny pod dojrzały charakter dziecka. (…) Bez stosowania kar we wszystkich nas zaciera się ład dobra, a zło ubiera się w maskę dobra, by wyłudzić współpracę z nim. Permisywizm ojców i wyrzeczenie się przez nich obowiązków karcenia w praktyce jest prostą drogą do demoralizacji i upadku całych narodów – wskazał.

Prof. Paweł Skrzydlewski zwrócił uwagę na to, że „dziś trzeba przypominać ojcom, że ich powołaniem w rodzinie jest także powinność karcenia potomstwa, które z racji ludzkiej natury ma skłonność do wykonywania rzeczy złych”.

– Kradzież czyni sprawcę złodziejem, akt kłamstwa kłamcą. Prawdy tej nie zmieni permisywistyczna współczesna pedagogika ani wiele współczesnych relatywizmów ubranych w maskę dobra, które twierdzą, że karcenie nie powinno mieć miejsca, a na winę lekarstwem jest dialog, sugestia, dobra rada czy wyczekiwanie aż samo dziecko odwróci się od zła. Są to mrzonki, które przynoszą demoralizację, słabość i duchowy chaos. Ich stosowanie jest dowodem braku realizmu i rezygnacji z władzy ojcowskiej nad potomstwem, dlatego złe czyny – zwłaszcza w poważnej materii – nie mogą być przez ojców tolerowane, a zgoda na nie, brak surowej reakcji, jest nie tylko wyrazem słabości samych ojców, ale także dowodem braku miłości potomstwa, które doznaje krzywdy za sprawą wyrządzonego przez siebie zła – wskazał felietonista.

– Wymierzana z miłosierdziem oraz surowością kara wychowuje. Jest zatem nie tylko działaniem dobrym moralnie i roztropnym, ale także sprawiedliwym, działającym oczyszczająco na człowieka – dodał.

logo Radio KatolickiGlosWTwoimDomu

Komentarze   

 
#16 Alinoe 2021-06-16 20:23
wedle przykazania ... "za dobre wynagradza, a za złe karze"
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#15 Artem 2021-06-16 20:17
Dzisiaj są inne czasy. Inni ojcowie - inne dzieci. Tylko ludzie słabi uciekają się do użycia siły. Szacunek zdobywa się mądrością, zasadami i miłością. Nie batem.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 Paweł 2021-06-16 20:12
Każdą inną ludzką miłość trzeba zdobywać, trzeba na nią zasługiwać pokonując stojące na jej drodze przeszkody, tylko miłość ojca ma się bez zdobywania i bez zasług. (Herman Auerbach)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 Priest 2021-06-16 20:03
Ja sobie zadaję pytanie jak te pokolenie lewaków, biorących udział w barbarzyńskich pochodach, protestach, w których niszczono i profanowano obiekty kultu religijnego (ale tylko katolickie!!!) wychowa swoje dzieci...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 Eryk 2021-06-16 19:58
Niestety ludzie, zwłaszcza młodzi nie mają pojęcia co to znaczy wolność. Źle ją pojmują, a przez lewackie ideologie są ludźmi zniewolonymi. To jest właśnie niewolnictwo XXI wieku.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 Rodzic 2021-06-16 19:56
Cytuję Jerzy:
Prof. Skrzydlewski: "Wymierzana z miłosierdziem oraz surowością kara wychowuje."
Na pewno pełna dowolność, zgodna z hasłem: róbta co chceta, nie przynosi niczego dobrego.
Zatem potrzeba wiele mądrości i wyczucia.


Potrzeba zasad. Przede wszystkim zasad. Najlepiej opartych o chrześcijańskie wartości.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 E.A. 2021-06-16 11:58
Ojcostwo nie jest łatwą sprawą. Prawdziwi ojcowie są zawsze surowi i jednocześnie pełni miłości i miłosierdzia. Czasem trudno o taką postawę, ale warto próbować.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 Andrzej 2021-06-15 21:21
Być ojcem jest to olbrzymie wyzwanie, być może jedno z największych, jakie wielu z nas kiedykolwiek podejmie.
Z ojcostwem wiążą się ważne pytania: być surowym, ale sprawiedliwym, czy bardziej wyrozumiałym i kumpelskim? Czy zaprowadzać dyscyplinę? Jakie wartości przekazać dziecku? Jak zapewnić mu dobry start w życie?
To nie są łatwe pytania, ale trzeba szukać mądrych odpowiedzi. Felieton prof. Skrzydlewskiego jest próbą zmierzenia się z tematem.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 z Wilna 2021-06-15 13:17
Bycie ojcem to zaszczyt ale też przede wszystkim wielka odpowiedzialność i wyzwanie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 jan71 2021-06-14 20:12
Złe czyny, zwłaszcza w poważnych sprawach, nie mogą być przez ojców tolerowane, a ciche przyzwolenie i brak stanowczej reakcji, jest nie tylko wyrazem słabości samych ojców, ale także dowodem braku ojcowskiej miłości do dzieci.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Wtorek, 19 listopada 2024

    Łk 19, 1-10

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Jezus przybył do Jerycha i przechodził przez miasto. A pewien bogaty człowiek, imieniem Zacheusz, który był przełożonym celników, chciał zobaczyć Jezusa, kto to jest. Nie mógł jednak z powodu tłumu, gdyż był małego wzrostu. Pobiegł więc naprzód i wszedł na sykomorę, żeby Go zobaczyć, gdyż tamtędy miał przechodzić. A gdy Jezus przyszedł na to miejsce, spojrzał w górę i powiedział do niego: „Zacheuszu, zejdź! Pospiesz się, bo dziś muszę zatrzymać się w twoim domu”. Zszedł więc szybko i przyjął Go z radością. A wszyscy, widząc to, szemrali: „Poszedł w gościnę do grzesznika”. Zacheusz zaś stanął i powiedział do Pana: „Panie, połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli na kimś coś wymusiłem, oddaję poczwórnie”. Wtedy Jezus powiedział do niego: „Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i ten człowiek jest synem Abrahama. Syn Człowieczy przyszedł przecież szukać i zbawić to, co zginęło”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24