Podejrzewana prokurator została zatrzymana w piątek w godzinach popołudniowych.

Funkcjonariusze Służby Badań Specjalnych podejrzewają, że prokurator przyjęła od przedsiębiorcy dużą łapówkę w zamian za nieprawne działania na stanowisku prokuratora.

Wraz z prokurator Liliją Balaišienė zatrzymano ponadto jeszcze dwie osoby, jednakże po przesłuchaniu zostały one zwolnione. Wobec nich zastosowano łagodniejsze środki zapobiegawcze.

Główny prokurator Wileńskiej Prokuratury Okręgowej Ramutis Jancevičius agencji BNS powiedział, że Lilija Balaišienė „pracę wykonywała bardzo dobrze, żadnych zażaleń [w sprawie jej pracy – red.] nie było".

Lilija Balaišienė opowiadała się za utrzymaniem państwowego oskarżenia w sprawach karnych przeciwko posłowi Rokasowi Žilinskasowi, Dariusowi Prialgauskasowi, doradcy byłego ministra ochrony zdrowia Vytenisa Povilasa Andriukaitisa, obywateli Rumunii podejrzewanych o malwersacje, kierownikom wiłkomierskiej filii upadłego Ūkio bankas oskarżanych o nadużywanie stanowisk.