W rejonie wileńskim niedźwiedź „patrolował” dwuipółkilometrowy odcinek granicy z Białorusią i sprawdził trwałość infrastruktury Straży Granicznej. Później osobnik wskoczył do rzeki Wilenka i z nurtem rzeki popłynął w głąb Litwy – poinformowała Państwowa Straż Graniczna (VSAT).

Od poniedziałku wchodzi w życie zakaz importu produktów rolnych i pasz z Rosji i Białorusi, zgodnie z wykazem przygotowanym przez Ministerstwo Rolnictwa i zatwierdzonym przez rząd RL.

Rząd zatwierdził sporządzoną przez Ministerstwo Rolnictwa listę produktów rolnych i pasz pochodzenia rosyjskiego i białoruskiego, których import na Litwę jest zabroniony. Lista ta obejmuje ponad 2,8 tys. różnych produktów.

Funkcjonariusze Państwowej Straży Granicznej zarejestrowali, jak niedźwiedź przekroczył granicę litewsko-białoruską na terenie bagna Čepkeliai. Osobnik spędził na terenie Litwy trzy godziny, po czym wrócił na Białoruś.

8 maja białoruska policja zatrzymała księdza Andrzeja Juchniewicza i księdza Pawła Lemekha ze Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, którzy posługują w diecezjalnym sanktuarium w Szumilinie w diecezji witebskiej.

Na Białorusi Alaksandr Łukaszenka podpisał ustawę, która m.in. pozwoli osobom skazanym i odbywającym wyroki pozbawienia wolności na odbywanie w armii służby kontraktowej, jeśli Łukaszenka podejmie taką decyzję – podało Radio Swaboda.

Białoruś wprowadziła zakaz importu z Litwy szeregu produktów spożywczych i niespożywczych – poinformowała służba prasowa białoruskiego rządu.

Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zapowiedział w niedzielę, że w przyszłorocznych wyborach będzie się starał o reelekcję. W przypadku zwycięstwa okres rządów Łukaszenki wyniesie 36 lat.

„Tratwy” przemycanych papierosów pływają z Białorusi nie tylko Niemnem, ale także Wilią. Jedna z nich z 1,5 tys. paczek papiesorów strażnicy graniczni wyłowili z wody w rejonie święciańskim. Wartość tych papierosów to ponad 6 tys. euro – donosi Państwowa Straż Graniczna.

Minęły już dwa miesiące od aresztowania przez białoruski KGB katolickiego księdza Henryka Okołotowicza, proboszcza parafii pw. św. Józefa w podmińskim Wołożynie. Poinformował o tym białoruski portal katolicki Katolik.life.