Nawłoć pochodzi z Ameryki Północnej i jako roślina obca rozprzestrzeniła się szeroko w Europie, a także na Litwie. Na szybkie rozprzestrzenianie się tej rośliny miało prawdopodobnie to, że przez dłuższy czas uprawiano ją w ogrodach kwiatowych jako rośliny ozdobne.
Nawłoć jest silnie rozgałęziona, niewymagająca wobec gleby. Rośnie na ubogich glebach, nie boi się suszy i zimna. Rozmnaża się przez nasiona przenoszone przez wiatr i podziemne kłącza. Ustalono, że na jednym pędzie nawłoci może dojrzewać nawet 10–20 tysięcy nasion. Tam, gdzie rosną nawłocie, zanikają miejcowe gatunki roślin, a cały ekosystem ulega zubożeniu.
Są osoby, które nie rozpoznają tej inwazyjnej rośliny i zwabione jej żółtymi kwiatami sadzą ją w ogródkach, przyczyniając się w ten sposób do jej rozprzestrzeniania się. Jednakże po wpisaniu nawłoci na Listę gatunków inwazyjnych na Litwie, zabrania się uprawy, sprzedaży lub innego wykorzystania tej rośliny.
Obecnie na Liście gatunków inwazyjnych znajdują się 2 gatunki nawłoci: nawłoć kanadyjska i nawłoć późna (olbrzymia) Kwitną od połowy lata do października.
Gatunkiem rodzimym jest nawłoć pospolita, ale jest ona mniej rozprzestrzeniona od nawłoci inwazyjnej.
Ekolodzy wzywają do niszczenia nawłoci amerykańskich – zrywania kwiatów, koszenia, wykopywania, ograniczając w ten sposób ich rozrastania się.
Często nieświadomie przyczyniamy się do rozrastania się tej inwazyjnej rośliny – wyrzucając zerwane kwiaty wraz z dojrzewającymi nasionami na śmietniki, obrzeża lasów, gdzie z nasion mogą wyrosnąć nowe rośliny. Zerwane kwiaty nawłoci należy kompostować lub przewieźć do punktu odpadów zielonych.
„Bądźmy świadomi, nie uprawiajmy ani nie rozprzestrzejmy tych inwazyjnych roślin. Przypominamy, że za uprawę, rozmnażanie i wymianę gatunków inwazyjnych grożą kary. Zachowujmy się odpowiedzialnie na łonie przyrody!” – apeluje Państwowa Służba Terenów Chronionych.