Natomiast, po sezonie kwiaty marnieją i nie są efektowne, jednakże doświadczeni ogrodnicy potrafią te rośliny po przekwitnięciu praktycznie wykorzystać.
Aksamitki, jak się okazuje, nie tylko pięknie wyglądają na obwódkach trawników czy na rabacie, ale mają też wiele pożytecznych właściwości. Te rośliny przez ogrodników przeznaczone są także do zadań specjalnych. Ponieważ aksamitki posadzone przy warzywniku skutecznie chronią go przed atakami nicieni glebowych – niebezpiecznych szkodników, które mogą zniszczyć plony. Właściwości te zawdzięcza się charakterystycznemu zapachowi aksamitek, którego nicienie glebowe nie znoszą. Te kwiaty należy siać zwłaszcza w pobliżu uprawy pomidorów i papryki.
Zapach aksamitek odstrasza też mszyce. Woni aksamitek nie lubią również krety, nornice i inne gryzonie wyrządzające wiele szkód w ogrodach.
Aksamitki rozpierzchłe zabezpieczają rośliny przed wełnowcami, czyli czerwcami mączystymi. Te rośliny warto posadzić w niewielkiej odległości od krzewów róż czy pomidorów.
Aksamitki warto także zastosować do samodzielnego przygotowania środków ochrony roślin. Z tych kwiatów można zrobić wyciągi do zwalczania mszyc oraz zaprawę przeciwko chorobom grzybowym przed sadzeniem cebuli.
Po przekwitnięciu uschnięte kwiaty można wyrwać i zakopać w ogrodzie. Ten prosty zabieg, czyli zakopywanie aksamitek w ziemi, przyczyni się do poprawienia składu gleby.
Ponadto można spodziewać się, że zabieg zwiększy odporność na choroby roślin, które posadzi się w ogrodzie. Efektem zakopania aksamitek w ziemi będzie zmniejszenie ilości szkodników na działce.
Przed zakopaniem przekwitłych aksamitek należy odciąć ich nadziemne części, pozostawiając system korzeniowy w ziemi. Oddzielone fragmenty aksamitek zakopuje się w glebie na głębokości kilkudziesięciu centymetrów.
W przyszłym sezonie na tak przygotowanym podłożu można sadzić dowolne rośliny – warzywa, krzewy, drzewka owocowe oraz inne rośliny.