Podstawą w uprawie winorośli w przydomowych ogrodach jest ich mrozoodporność oraz pielęgnacja zapewniająca roślinom przetrwanie najchłodniejszych miesięcy. Regularne odciążanie krzewów, stymulacja silnych, zdrowych przyrostów, solidne odżywienie oraz odpowiednio wczesne pobudzanie procesów drewnienia, jest zwiększaniem możliwości winorośli na bezpieczny spoczynek.
Ogrodnicy podpowiadają, że należy zabezpieczyć winorośl przed mrozem i warto okrywać na zimę wszystkie odmiany do 3 roku życia.
Istotne znaczenie w ochronie krzewów pełni sposób ich prowadzenia po wejściu w okres owocowania. Odmiany wysoce odporne na mrozy można prowadzić wysoko, ale bardziej wrażliwe odmiany uprawiane w chłodniejszym klimacie bezpieczniej jest prowadzić na dwa sposoby: na sznur skośny oraz na tzw. niską głowę.
Obie metody ułatwiają okrywanie krzewów na zimę. Pierwsze kroki przygotowania rośliny rozpoczynają się w sierpniu, gdy zalecane jest ogławianie krzewów.
Przycięcie wierzchołków winorośli daje w efekcie zahamowanie wzrostu oraz przygotowanie do procesów drewnienia. Na terenach, gdzie zimy są łagodniejsze, zimowe cięcia można wykonać jeszcze w listopadzie „na sucho”, czyli zanim rośliny wejdą całkowicie w stan uśpienia.
Gwałtowne i znaczące spadki temperatur uszkadzają pąki, zdrewniałe pędy i systemy korzeniowe. Dlatego dla skutecznej ochrony winorośli w uprawie należy zastosować: szerokie kopczykowanie, czyli obsypanie systemu korzeniowego, podstawy i niższych partii krzewu lekką, próchniczą ziemią, torfem, trocinami, słomą i liśćmi. Ponadto warto wzmocnić okrycie przed wiatrem np. gałęziami, resztkami roślin lub kompostem.
Do okrywania winorośli można zastosować agrowłókninę minim. 150 g/m2 albo wykorzystać do okręcenia wokół pędów tekturę falistą lub słomiane kokony.
Wykonanie kopców ochronnych ma także olbrzymie znaczenie, w przypadku, gdy zapowiadane są mroźne i bezśnieżne zimy.
Dodatkowego okrywania i zabezpieczania na zimę wymagają wszystkie odmiany winorośli nienależące do grupy najbardziej odpornych na chłód.
Najwyższy stopień odporności na mrozy krzewy osiągają w okresie głębokiego spoczynku, do którego dochodzą etapami - od końca listopada do końca stycznia. Po tym czasie wytrzymałość roślin się zmniejsza. Dlatego najgroźniejsze są kolejne tygodnie, gdy przeplatają się dni słoneczne, nieco cieplejsze i nocne, gwałtownie nawracające przymrozki.
Winorośl z odmian o wyższej wrażliwości nieokrywana na zimę może przemarzać i w najlepszym przypadku gorzej owocować.
Najgorzej wielkie mrozy znoszą pędy jednoroczne oraz pąki zimowe, na nich najczęściej występują uszkodzenia mrozowe.
Z uszkodzeniami mrozowymi pojawiającymi się nad ziemią można poradzić, ale z ustaleniem uszkodzeń należy poczekać do czerwca.
Gdy będzie ciepło, roślina może próbować zregenerować się częściowo, puszczając nowe latorośle z pąków schowanych pod korą. Oznacza to, że tli się w niej życie i warto zająć się odbudowaniem krzewu letnim cięciem ratunkowym.
Zniszczonych pędów już nie da się odzyskać, ale roślinę można zregenerować przed kolejnym sezonem na owocowanie. W miejscach, gdzie w czerwcu nie pojawiły się pąki, należy sekatorem oczyścić krzew z martwych pędów. Ten zabieg, czyli cięcie regeneracyjne powinno się wykonać dopiero w lipcu.
W przypadku, gdy wszystkie łozy będą wyglądały na przemarznięte i tak nie należy rezygnować z rośliny, ale dać roślinie dopełniającą możliwość na odbicie od korzenia – przyciąć ją ostro na wysokości 20 cm od podłoża, pozostawiając wyłącznie najsilniejsze pędy korony.
Następnie na oczyszczony krzew koniecznie trzeba usypać solidny kopiec ochronny, by kolejna zima nie była przeszkodą na odbudowę osłabionej rośliny. Jeśli roślina jest silna, to na kolejną wiosnę można oczekiwać soczystych owoców.