Podobnie jak sekret wyrobu znanych w całej Portugalii lodów Santini jest pilnie strzeżony przez właścicieli tej sieci lodziarni, tak równie duża dyskrecja panuje wokół nowego produktu, który podczas minionego weekendu został zaprezentowany w Cascais. Władze wytwórcy nie chcą ujawnić nazwy "magicznego" składnika.
Jak poinformował Eduardo Santini, dyrektor administracyjny spółki, sieć lodziarni postanowiła wylansować nowy produkt w swojej kolebce, czyli w mieście, w którym przed laty narodziła się firma. Okazja do prezentacji świecących lodów również dobrze nawiązywała do nowego produktu.
"Inauguracja świecących lodów miała miejsce na odbywających się w Cascais Dniach Światła, jakie przypadły na okres między 11 a 13 września" - ujawnił Eduardo Santini.
Potomek założyciela znanej w Portugalii sieci lodziarni dodał, że nowa wersja smakowa bazuje na cytrynie oraz dodatku witaminy, która sprawia, że lody w ciemności świecą. Odmówił ujawnienia jej nazwy.
"Niedawno przeprowadziliśmy serię testów ze składnikiem, który poza tym, że świeci w ciemności to jeszcze w żaden sposób nie zmienia smaku cytrynowego. Wkrótce nowość pojawi się w sprzedaży w naszych placówkach" - powiedział Eduardo Santini.
Na wersji cytrynowej świecących lodów się nie skończy, gdyż portugalska firma prowadzi już badania nad rozszerzeniem tej nietypowej właściwości na inne smaki. Według producenta ich oferta powinna dominować przede wszystkim podczas dużych imprez organizowanych po zachodzie słońca.
Założycielem słynnych lodziarni był Włoch Attilio Santini. W 1949 r. otworzył on w Cascais zakład, który uznawany jest do dziś za najlepszą i najsłynniejszą lodziarnię Portugalii. Odwiedzają ją zarówno głowy państw, gwiazdy kina i sportu, turyści, jak i zwyczajni mieszkańcy tego kurortu.
Jednym z największych sympatyków lodów Santini jest aktualny prezydent Portugalii Anibal Cavaco Silva. Lider iberyjskiego kraju uważa, że "sekret smakowitych lodów tkwi nie tylko w dobrze strzeżonych tajemnicach producenta, ale przede wszystkim w nastawieniu się na wyrób wysokiej jakości". (PAP Life)